W walce z bólem głowy zażyj tabletki przeciwbólowe. Bez nich nic nie wskórasz. Nie dość, że jesteś ogólnie rozmyty, to na dodatek każdy, nawet najmniejszy dźwięk rozsadza Ci głowę. Klawiatura, dziurkacz, szpilki Twojej kumpeli z pracy, słowem – wszystko potęguje łomot w czaszce. W walce z Saharą w ustach pij dużo wody. Nie wlewaj w siebie kolejnych szklanek, ale pij powoli, łyk za łykiem. Zbyt łapczywe picie może wzbudzić podejrzenia.

Postaw się na nogi mocną kawą, która ponadto ocuci twoje otępiałe myślenie.

Zajmij się rzeczami najprostszymi z możliwych. Zrezygnuj z intelektualnych łamigłówek, trudnych analiz. Sprawy większej wagi przełóż na następny dzień, a jeśli nie wchodzi to w grę – odrocz je w czasie. Nie denerwuj się, jeśli nie możesz zebrać myśli, daj sobie czas. Zbieraj siły metodą małych kroczków. Jeśli musisz wykonać super odpowiedzialne zadanie, poproś kogoś żeby rzucił okiem na efekt Twojej pracy. Nawet jeśli zazwyczaj jesteś najlepszy w raportowaniu, robieniu sprawozdań i prognoz, na kacu możesz popełnić niezauważony przez Ciebie błąd.

Pomimo że nie masz ochoty na jedzenie, przekąś choć niewiele. Jeśli obawiasz się rewolucji w żołądku, podjadaj suchary. Gorący Kubek powinien jednak odblokować twój apetyt.

Na kacu łatwiej popaść w irytację. Dlatego lepiej nie wdawaj się w dyskusje, szczególnie z szefostwem, które mogą doprowadzić do sporu. Istnieje niebezpieczeństwo, że umęczony życiem zapomnisz o zaleceniach wskazanych przez zasady etykiety i dyplomacji, i skomentujesz niezbyt logiczną wypowiedź rozmówcy jakimś ciętym tekstem.

Unikaj kontaktu z klientami, choć w większości fachów jest to raczej niemożliwe. Fryzjer unikający kontaktu z klientem, po prostu musiałby nie przyjść do pracy, podobnie zresztą jak handlowiec, marketingowiec, itp. Zadbaj jednak o schludny wygląd, odśwież oddech. Klient nie może poczuć od ciebie alkoholu.

Przerwę na lunch wykorzystaj na odpoczynek. Zdrzemnij się, to jedno z najskuteczniejszych rozwiązań. Pamiętaj jednak o nastawieniu budzika na odpowiednią godzinę. Nie przysypiaj jednak podczas pracy.

Nie przyznawaj się do tego, że jesteś skacowany. Takie wieści roznoszą się po firmie z prędkością światła. Ktoś, kto dybie na Twoje stanowisko, będzie tylko czekała na Twoje potknięcie. Szef nie będzie ufał już Twojej pracy, co może przenieść się z sytuacji jednorazowej w stan stały.

W przypadku, kiedy czujesz się gorzej niż ci się wydawało, weź urlop na żądanie (przysługują ci 4 dni) i zostań w domu pod ciepłym kocykiem z herbatką w dłoni.

Czy macie inne sposoby na walkę z kacem w pracy? Dajcie znać w komentarzu.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułInwestycja w wizerunek firmy
Następny artykułRozwiązywanie problemów z klientami

Joanna Nieć – kulturoznawca i menager kultury. Dziennikarskie kroki stawiała w kilku redakcjach. Zaczynała w miesięczniku studenckim, potem weszła z piórem do krakowskiej prasy. Współpracowała także z lokalną telewizją internetową. Opisywała, relacjonowała, komentowała. Zawsze stawia na rzetelność komunikatu i jednoczesne przekazanie go z polotem. Laszka sądecka od kilku lat związana z Krakowem.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Dotychczasowa edukacyjna i zawodowa ścieżka pokazała mi, że pisanie sprawia mi największą frajdę. Pisałam o krakowskich wydarzeniach codziennych, mam na swoim koncie kilka felietonów i wywiadów. Najbardziej cieszyło mnie pisanie o kulturalnych imprezach w Krakowie.

Podpatrywanie studenckiego życia i uczestniczenie w nim pozwoliło mi wychwycić kilka smaczków z imprezowego życia studenta. Każdą obserwację pointowałam w głowie odpowiednimi wnioskami i rozwiązaniami, czego wyrazem są moje porady na Spec.pl. Okazało się, że imprezowanie ma swoje zagwozdki, na które trzeba znaleźć patent.

W swoich poradach staram się podpowiedzieć, jak w danej sytuacji należy się zachować – żeby zabłysnąć, lub się nie zachowywać – żeby nie zbłaźnić się. Podaję na tacy propozycje imprezowego menu oraz sposoby zorganizowania domówki czy parapetówki. Sprawy z pozoru proste. Z pozoru, bo zazwyczaj okazuje się, że rzeczy proste są najbardziej skomplikowane.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here