Kiedy czujesz, że zaczynasz źle się czuć, po prostu zastopuj. Impreza nie legnie w gruzach, jeśli odpuścisz jedną kolejkę. Wyjdź na zewnątrz. Krótki spacer na świeżym powietrzu albo wyjście na balkon mogą być dla ciebie zbawienne. Im chłodniej, tym lepiej. Oczywiście nie wybiegaj w samych szortach, bo jeśli nie z kacem, to przywitasz następny dzień z katarem i gorączką.
Postaraj się wykonać kilka prostych ćwiczeń. Nie chodzi o maraton lub pobicie rekordu Giunessa w ilości wykonanych pompek. Poruszaj swoim ciałem. Poruszaj rękami, nogami. Te pozornie mało znaczące ćwiczenia polepszą krążenie krwi, co spowoduje szybszą regenerację organizmu.
Weź zimny prysznic. Im zimniejszy, tym skuteczniejszy, bo szybciej wyrwie cię z alkoholowego otępienia. Wmawiaj więc sobie, że woda jest ciepła. Wystarczy kilka minut, aby poczuć się znacznie lepiej. Postaraj się też zwymiotować. Szybkie zwrócenie dopiero co wypitego alkoholu sprawi, że nie zdąży się on dostać do krwi, a tym samym unikniesz uczucia jeszcze większego odurzenia.
Wypij solidną ilość wody niegazowanej. Wypłucze ona alkohol z twojego organizmu. Już po jednej szklance zaczniesz odzyskiwać jasność umysłu. Ilość wypitej wody jest wprost proporcjonalna do ilości spożytego alkoholu. Jeżeli np. wypiłeś 4 piwa, wypij 4 szklanki wody. Wypij sok owocowy. Zawarta w owocach fruktoza przyspiesza spalanie alkoholu w Twoim organizmie.
Jeśli przeczuwasz, że idąc na imprezę możesz przesadzić z alkoholem, przed odwiedź aptekę i zakup w niej płynną glukozę. To najlepsza regenerująca bomba energetyczna. Skuteczna jest także metoda, niezbyt smaczna ale sprawdzona od lat – wypicie szklanki octu. Jego posmak można złamać cukrem. Działa nawet na najbardziej wstawionych imprezowiczów.
Zjedź coś, co przywróci Ci utraconą energię. Alkohol wysysa z ciebie ostatnie soki, dlatego musisz dostarczyć mu energetycznego zastrzyku. Pomogą w tym produkty bogate w proteiny i węglowodany.
Można także przekąsić kwaśną cytrynę, rozgryźć ziarno kawy, zajadać się fetą, wypić mieszankę 2-3 łyżeczek kawy z colą.
Do trzeźwości umysłu potrafią także przywrócić imprezowe sytuacje stresowe, np. zgubienie portfela czy komórki. Grunt, żeby to był tylko fałszywy alarm.
Czy macie inne sposoby na szybkie trzeźwienie? Co robicie, kiedy czujecie się wstawieni? Dajcie znać w komentarzu.