Jeżeli chcesz uniknąć podobnej wpadki lub po prostu wolisz, żeby goście więcej czasu spędzali ze sobą niż przed klawiaturą, zadbaj zawczasu o odpowiedni repertuar. Znasz swoich znajomych, znasz więc ich preferencje. Wiadomo jednak, że ciężko dogodzić wszystkim – fan death metalu z namiętnym słuchaczem hip-hopu będą mieli problemy ze znalezieniem wspólnego gruntu. Musisz więc postarać się choć po części zadowolić wszystkich, maksymalnie urozmaicając wybrane piosenki.

Na domowej imprezie powinny być one różnorodne, ponieważ tym różni się domówka od wyjścia do klubu, gdzie przez większość czasu będą do nas dobiegały jednostajne dźwięki, aczkolwiek również i u nas nie może zabraknąć będących aktualnie na czasie hitów. Jakby się bliżej temu przyjrzeć, to kierując się kryterium nowości możemy podzielić całą muzykę puszczaną na imprezach na dwie grupy: albo są to aktualne hity, albo dużo starsze piosenki, które nawet były uznawane za obciachowe, ale obecnie wraca się do nich z sentymentem. Zadbaj, by także u Ciebie obie znalazły swoich reprezentantów.

Jakkolwiek muzyka powinna być przebojowa, porywająca do zabawy i tak dalej, to wszystko zależy jednak przede wszystkim od charakteru Twojej imprezy. Jeżeli urządzasz potańcówkę – droga wolna, nastawiaj maksymalną głośność, rytmiczny, przebojowy repertuar (często nawet trochę obciachowy – wszyscy znamy mechanizm pojawiania się disco-polo na imprezie krótko przed północą) i pozwól gościom się bawić. Co innego, jeżeli Twoja impreza ma być bardziej spokojna, przeznaczona dla osób, które chcą się spotkać i pogadać. Wtedy pamiętaj, by w porozumieniu się nie przeszkadzały im jazgotliwe gitarowe solówki czy przesadnie skrzeczące wokale.

Uwaga!

Jeżeli masz ochotę na konkretną muzykę na swojej imprezie, to podejdź do tematu od drugiej strony – zorganizuj domówkę tematyczną! Wtedy bez wyrzutów sumienia możesz puszczać całą noc bluesa, jazz z lat czterdziestych czy nawet – o ile sąsiedzi to zniosą – metal. Miłej zabawy!

Jaką muzykę najczęściej wybieracie na imprezy? Którzy wykonawcy sprawdzają się najlepiej? Wypowiedzcie się w komentarzu.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJaka muzyka na wesele?
Następny artykułMałżeństwo na odległość – czy ma sens?

Artur Jabłoński – dziennikarz, copywriter, krytyk literacki. Współpracuje z portalami Onet.pl i kulturalnytorun.pl oraz kilkoma pismami, między innymi pisze recenzje dla „Tygodnika Powszechnego” i „Nowych Książek”. Absolwent filologii polskiej.

 


Nasz specjalista pisze o sobie:

Zasadniczo mam dwie pasje: literaturę i muzykę. W obu nie uznaję żadnych ograniczeń, ciągle poszukuję czegoś nowego, nie odrzucam niczego jedynie na zasadzie przynależności gatunkowej.  Sam koncertuję, gram na gitarze i śpiewam, przede wszystkim utwory wpisujące się w obręb poezji śpiewanej, aczkolwiek jako słuchacz równie często sięgam po melodie daleko odbiegające od tego nurtu, np. downtempo czy trip-hop. Kiedy tylko mogę, czytam, a swoim zdaniem o tym, co przeczytam, dzielę się w recenzjach literackich publikowanych w różnych ogólnopolskich pismach i portalach.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here