Do jej wykonania
30 dag świeżych pieczarek,
2 jajka ugotowane na twardo,
średnia cebula lub 1/2 pęczka szczypiorku,
sok z jednej cytryny,
2 ząbki czosnku,
kilku łyżek majonezu,
posiekana natka pietruszki,
1/2 kwaskowego jabłka lub 50 ml białego wina (opcjonalnie).
Uwaga!
Jeśli chcemy dodać do sałatki wino, dodajmy je po dodaniu majonezu. Wino jest płynem, sałatka może stać się zbyt rzadka, dlatego warto wcześniej sprawdzić, czy nie trzeba jej zagęścić.
Pieczarki myjemy i obieramy. W garnku gotujemy wodę i do wrzątku wrzucamy obrane pieczarki. Gotujemy je około 5 minut, nie dłużej, ponieważ mają być jędrne, stawiać zębom lekki opór. Pieczarki musimy odcedzić i wystudzić zanim pokroimy je do sałatki. Chłodne kroimy w plasterki i skrapiamy sokiem z cytryny – dzięki temu zapobiegniemy ściemnieniu pieczarek.
Cebulę kroimy w piórka, jajka gotujemy na twardo i kroimy w drobną kosteczkę. Jeśli do sałatki będziemy dodawać jabłko najlepiej zetrzeć je na tarce. Czosnek wyciskamy przez praskę do majonezu i mieszamy. Cebulę i jajko dodajemy do pieczarek, dodajemy do nich majonez – ilość dowolną. Najmniej tyle, by wszystkie składniki się skleiły. Sałatka musi być raczej ścisła. Nie przesadźmy jednak z majonezem – to nie on ma być podstawą smaku.
Na koniec doprawiamy solą i pieprzem. Sałatka musi postać 2-3 godziny przed podaniem – składniki muszą się przegryźć.
Znacie inny przepis na sałatkę z pieczarek i jajek? Podzielcie się nim w komentarzu.