Jeśli chcemy nawiązać taką luźną konwersację, zastanówmy się jakie wrażenie robimy na drugiej osobie. Szorstki głos, sztuczne pozy, wymuszony uśmiech na pewno skończą się szybkim odejściem ewentualnego rozmówcy. Jeśli widzimy kontakt, możemy rozmawiać na wiele tematów, ale warto zwrócić uwagę, czy nowy znajomy jest pracownikiem tej samej firmy, studentem tej samej uczelni, czy może obcym człowiekiem spotkanym n przyjęciu. Z dalszymi znajomymi raczej rozmawia się na wspólne tematy dotyczące np. pracy. Jeśli okaże się, że mamy takie same zainteresowania, możemy kontynuować temat.

Lepiej jednak unikać dyskusji o gustach, poglądach (np. politycznych). Nie poruszajmy też tematów drażliwych dla drugiego człowieka, dotyczących np. jego osobistych spraw. Dobrze obserwować reakcję i zmienić temat, gdy ktoś zaczyna się nudzić. Objawem złych manier jest również opowiadanie nowym znajomym „historii swojego życia” i oczekiwanie, że oni będą równie otwarci. Pamiętajmy, że inni też chcieliby zostać dopuszczeni do głosu, dlatego nie zanudzajmy monologiem.

zasady rozmowy etykietaphotoxpress.com

Uwaga!

Nie miejmy żalu, jeśli ktoś nie zacznie nas nazywać swoim przyjacielem lub dobrą koleżanką. Takie relacje zwykle wymagają czasu, a small talk ma być przecież luźną pogawędką miłej atmosferze na neutralny temat.

Obgadywanie znajomych, krytykowanie czyjejś decyzji też może okazać się złym pomysłem. Może okazać się, że rozmawiamy np. z kolegą szefa albo znajomym wykładowcy. Small talk nie zawsze oznacza, że ktoś od razu jest naszym kolegą (chociaż i oni nie zawsze są dyskretni). To ważne, gdy chcemy zwrócić się do tej osoby. Nie każdy życzy sobie przechodzenia na „ty”. Często na tym punkcie drażliwe są kobiety i starsze osoby.

Nie wchodźmy bez zaproszenia na „czyjeś terytorium”. Zbyt bliska odległość, klepanie po plecach, rzucanie się na szyję raczej nie zrobią miłego wrażenia. W stosunku do obcych ludzi są poważną gafą. Mogą także wywołać nerwowość partnera tej kobiety, z którą ktoś próbuje nawiązać dialog. Pozostawianie po sobie wrażenia kogoś, kto nie umie wyczuć sytuacji, czyje towarzystwo kończy się konfliktem to pierwszy krok do wykluczenia z kręgu znajomych.

Czy lubicie niezobowiązujące pogawędki? Jak sobie radzicie w takich sytuacjach?

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak grzecznie przerwać rozmowę?
Następny artykułSpinka do krawata – zasady savoir vivre

Anna Wyczyńska – uczestniczyła w projektach realizowanych przy udziale Unii Europejskiej. Miała dzięki temu możliwość obserwowania komunikacji społecznej i zasad savoir – vivre’ u między osobami o różnych poglądach i doświadczeniach. Współpracowała z redakcjami zajmującymi się kulturą. W serwisie Spec.pl zajmuje się tematyką savoir – vivre.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here