Podstawowe ćwiczenia rozgrzewające

Szczególną uwagę zwracamy na te partie mięśniowe, które zostaną poddane największemu wysiłkowi w trakcie treningu pływackiego – ramiona i tułów. Najprostszym sposobem na rozgrzanie tych pierwszych będzie seria wymachów. Zaczynamy od krążenia ramion w przód (możemy zacząć od serii po 10), następnie przechodzimy do krążenia w tył, a później wymachujemy rękoma naprzemiennie. Serię kończymy krążeniem jednostronnym oraz kilkoma powtórzeniami, w których jedna ręka idzie do przodu, a druga równocześnie do tyłu.

Następnie przejść możemy do ćwiczeń na tułów. Wykonujemy seriami po kilkanaście skrętów tułowia w płaszczyźnie poziomej oraz skrętoskłony (rozciąganie na boki z wyciągniętymi rękoma). Nie zapomnijmy również o rozgrzewających kark krążeniach szyją oraz krążeniu kolan. Po tej krótkiej rozgrzewce ogólnej, możemy przejść do ćwiczeń rozciągających.

Ćwiczenia rozciągające

  • Krok pierwszy

    Stajemy w lekkim rozkroku. Unosimy prawą rękę do góry, zginając ją w łokciu, przedramię pozostawiamy w lekkim zwisie. Następnie, poczynając od dłoni ciągniemy rękę w stronę pleców, tak żeby poczuć napięcie mięśni. Wytrzymujemy kilka sekund w takiej pozycji, po czym powtarzamy czynność na drugą rękę.

  • Krok drugi

    Wracamy do pozycji wyjściowej i ze złączonymi dłońmi tym razem wykonujemy skłon do podłoża, staramy się wytrzymać jak najdłużej. Podobne ćwiczenie rozciągające mięśnie nóg możemy wykonać w pozycji siedzącej.

  • Krok trzeci

    Poszerzamy rozkrok, prostujemy tułów, ręce wyciągamy tak, by znajdowały się w położeniu równoległym do podłoża. Następnie prawą ręką dotykamy lewej stopy, prostujemy tułów, następnie lewą ręką dotykamy prawej stopy. Czynność powtarzamy kilka razy.

  • Krok czwarty

    Łączymy nogi, prostujemy sylwetkę. Uginamy prawą nogę w kolanie, prawą nogą ciągniemy ją do pośladków. Staramy się wytrzymać w pozycji kilka sekund, po czym zmieniamy nogę. Czynność powtarzamy kilkakrotnie.

  • Rozgrzewacie się przed wejściem do basenu? Jakie ćwiczenia wykonujecie? Dajcie znać!

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułSportowe sklepy internetowe – opinie, czy warto w nich kupować?
Następny artykułJakie okulary do pływania wybrać?

Emilia Klima - absolwentka socjologii na Uniwersytecie Jagiellońskim, pasjonatka sportu i pisania nie tylko o sporcie. Od 2008 roku współpracuje z działem sport-rozrywka serwisu gazeta.pl, w międzyczasie pisywała do innych portali internetowych zajmujących się tematyką sportową. Miłośniczka pływania i jazdy na rowerze.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Jako posiadaczka (do niedawna) rodzeństwa płci męskiej wyłącznie, nie miałam innego wyjścia jak śledzić wydarzenia sportowe, odkąd tylko byłam we właściwym wieku do zrozumienia tego, co się dzieje w telewizorze. Myślę, że nie będzie wiele przesady w stwierdzeniu, że bardziej niż na wieczorynce wychowałam się na wieczorach z Ligą Mistrzów. Gdzieś w międzyczasie moje zainteresowanie futbolem osłabło najpierw na rzecz siatkówki, a później Formuły 1, nadal jednak sport stanowi ważny element mojego życia.

Nie inaczej jest z jego czynnym uprawianiem. Staram się, by aktywność fizyczna była dla mnie przede wszystkim źródłem przyjemności, dlatego trzymam się z dala od tych sportów, których zwyczajnie nie lubię. Gustuje szczególnie w pływaniu, dyscyplinie pozwalającej rozwijać równomiernie niemal wszystkie partie mięśniowe, przy okazji spalić sporo kalorii z wysiłkiem odczuwalnym dopiero po wyjściu z wody. Przy sprzyjającej pogodzie nie wzgardzę rowerem lub rolkami, lubię się również od czasu do czasu porządnie rozciągnąć. (W czasach swojej największej elastyczności potrafiłam nawet zrobić szpagat, ha!).

Co robię kiedy nie oglądam sportu lub go nie uprawiam? Piszę. To czym, się zajmuję pozwala mnie zatem na połączenie dwóch największych pasji. Kiedy nie oddaję się żadnej z nich, w wolnym czasie oglądam amerykańskie seriale lub europejskie filmy, a kiedy wyłączą mi prąd, czytam książki.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here