Turyści odpoczywający nad Bałtykiem nie będą narzekać. Świetnie rozbudowana baza noclegowa, dobre restauracje i świeże powietrze. Minusem może być cena, ale w maju jest szansa, że za wszystko zapłacimy odrobinę mniej. Główną atrakcją w nadmorskich miejscowościach jest – rzecz jasna – morze, ale przecież w Bałtyk można wpatrywać się godzinami. Oprócz tego miasta dbają o inne rozrywki. Zazwyczaj już w majowy weekend odbywają się liczne koncerty i pikniki rodzinne, na które spokojnie możemy wybrać się razem z dziećmi. Trudno wskazać jeden kierunek. Na brak rozrywek nie będzimy narzekać ani w Kołobrzegu, ani w Gdańsku. Każdy znajdzie coś dla siebie w Łebie i w Darłowie.
Na turystów czekają szlaki rowerowe i piesze. Z wielu miejscowości można wybrać się na wycieczki statkiem np. na Bornholm i promem do Kopenhagi. W centrum na każdym kroku są ogródki piwne i smażalnie ryb. Nad morzem jest co zwiedzać. Będąc w Międzyzdrojach można wybrać się do bunkra, gdzie znajduje się jedyna w Polsce ekspozycja tajnej broni niemieckiej. Z Chałup możemy wybrać się do portu we Władysławowie. Port powstał przed wojną i jest jednym z największych portów rybackich nad Bałtykiem. Wiele godzin zajmie nam zwiedzenie obiektów na Helu. Miasto leży na 33 kilometrowym Półwyspie Helskim. Atrakacjami półwyspu są: Fokarium, Latarnia Morska, Muzeum Rybołówstwa i Muzeum Obrony Wybrzeża. Plusem obiektów jest to, że możemy spędzić tam czas, kiedy pogoda okaże się mało wiosenna.
W majowy wekeend możemy zaszyć się w Trójmieście, biorąc jednak pod uwage, że razem z nami zaszyje się tam wiele tysięcy turystów. Trójmiasto jest zawsze oblegane, ale na pewno znajdzie się tu wiele atrakcji dla każdego, bo znakiem rozpoznawczym Trójmiasta jest różnorodność. Piękne plaże, teatry i opera, zabytkowe obiekty, a obok nich oliwskie zoo i sopocki aquapark. Będąc w Trójmieście możemy poznać historię stoczni gdańskiej, możemy także wsiąść w kajaki i płynąc Motławą zwiedzać miasto z perspektywy wody. Będąc w Gdańsku wybierzmy się na Stare Miasto by odwiedzić Neptuna i zajrzeć do Bazyliki Mariackiej, która jest największym na świecie kościołem z cegły. W Sopocie, obowiązkowym punktem wycieczki będzie słynne sopockie molo. To najłduższe molo w Europie. Można zajrzeć także do Opery Leśnej. Wieczorem ożywa tzw. „Monciak”, czyli zagłębie nocnych klubów i drogich restauracji. Będąc w Gdyni możemy obejrzeć ORP Błyskawicę i Dar Pomorza. Atrakcją dla całej rodziny będzie wizyta w Akwarium Gdyńskim. Kiedy zobaczymy już wszystkie zabytki, możemy spokojnie pójść na plaże i odpocząć. Dzień kończymy pyszną rybą.
Co myślicie o spędzeniu majówki nad morzem? Lubicie morze? Dokąd najchętniej byście się wybrali? Dajcie znać!