Do przygotowania zupy krem ze szparagów będzie potrzebne:

1 kg zielonych szparagów

2 cebule

10 dag masła

3 szklanki bulionu warzywnego lub mięsno-warzywnego

130 ml słodkiej śmietany 30%

sól, pieprz

Szparagi umyć i obrać. Odciąć główki i ugotować je króciutko: 3-4 minuty w osolonej wodzie. Łodygi szparagów pokroić na kawałki, a cebulę w drobna kostkę. Rozgrzać masło w rondelku, włożyć cebule i podsmażyć, aż stanie się szklista. Dodać pokrojone łodygi szparagów, podsmażyć ok. 3-4 minuty, następnie wlać śmietankę, chwilkę poddusić w niej szparagi i dolać bulionu. Gotować ok. 30 minut pod przykryciem na małym gazie. Po tym czasie odlać połowę płynu, przyprawić solą i świeżo zmielonym pieprzem i zmiksować blenderem. Jeśli zupa jest za gęsta, wmieszać śmietankowy bulion. Rozlać do talerzy bądź miseczek, włożyć zachowane główki posypać tartym parmezanem i listkami świeżego tymianku, oregano lub posiekaną natką pietruszki. Zamiast parmezanu czy pietruszki można dodać po łyżce delikatnie uprażonych na patelni płatków migdałowych.

Podawać z czosnkowymi grzankami lub innym rodzajem pieczywa.

Innym rodzajem aksamitnej zupy ze zmiksowanych bądź przetartych szparagów jest zupa powstała na bazie beszamelowego sosu.

Będzie potrzebne:
1kg białych szparagów
1 łyżka masła
1 łyżka mąki
0,5 szklanki mleka
3 szklanki bulionu warzywnego bądź warzywnego
gałka muszkatołowa
sól, pieprz

Szparagi umyć, obrać, odciąć główki, które ugotować osobno w osolonej wodzie przez 3-4 minuty. Resztę szparagów pociąć na krótsze kawałki i ugotować do miękkości w bulionie. Odlać z bulionu szklankę. Następnie zmiksować je blenderem wraz z bulionem i przetrzeć przez sitko. W garnku rozgrzać masło, uprażyć na nim mąkę, zalać ją mlekiem i szklanką bulionu. Gotować aż do zgęstnienia, dolać krem z przetartych szparagów, dobrze wszystko wymieszać, doprawić solą, białym pieprzem i szczyptą gałki muszkatołowej. Podawać zupę tak, jak w poprzednim przepisie.

krem ze szparagów przepis łatwyphotoxpress.com

Znacie inny przepis na zupę krem szparagowy? Podzielcie się nim z nami.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak zmniejszyć rozmiar zdjęcia?
Następny artykułJaki program do odtwarzania filmów wybrać?

Agnieszka Pietnoczka - od dwóch lat prowadzi blog kulinarny DOMOWE GOTOWANIE, na którym zamieszcza przepisy oraz zdjęcia wykonywanych przez siebie potraw. Nie ukrywa, że jej specjalnością są wypieki. Jak sama pisze, stworzyła swój blog dla "początkujących domowych kucharzy i poszukiwaczy nowych smaków". Jest specjalistą działu Kulinaria serwisu SPEC.PL, który wzbogaca nie tylko w swoje przepisy, ale również w autorskie zdjęcia.

Zobacz stronę naszego specjalisty:

- Domowe gotowanie

 

Nasz specjalista pisze o sobie:

Gotuje od lat. Jak większość z nas zaczynałam pomagając mamie w przygotowaniu obiadu. Pod jej okiem obierałam ziemniaki, doprawiałam surówki, ucierałam ciasta i kremy. W końcu nadszedł czas pełnej samodzielności i niezależności w wyborze niedzielnego menu czy kulinarnych eksperymentów.

Swoich najbliższych raczę w domu zapachem piekącego się pieczywa i ciasta, gotującej się zupy, duszącego się w aromatycznych przyprawach mięsa i świeżo pokrojonych ziół. Z przyjemnością obserwuję wzrost ich apetytów na widok cieszących oko potraw. Z satysfakcją nakładam dokładki i odbieram puste już talerze. 

Co daje mi upieczenie chleba, upichcenie rosołu, usmażenie kurczaka z warzywami po tajsku czy wykonanie muffinek? Niesamowitą przyjemność z obserwacji przemiany poszczególnych składników o różnych smakach, konsystencji i pochodzeniu w brzmiące jednym tonem danie. Poczucie siły i umiejętności własnych rąk: ugniatających, lepiących, czujących drobiny soli, gładkość schłodzonego francuskiego ciasta, wilgoć śmietany i tłustość masła w kruchym spodzie, ulotność tortowej mąki i chropowatość skórki razowca. 

Z pasją przygotowuję nowe potrawy wyszukując ciekawe przepisy, czytając przeróżne fora, kupując kolejne kucharskie książki czy podglądając na YouTube podobnych do mnie amatorów dobrego jedzenia. Kiedy wchodzę do kuchni odbywam kulinarną wycieczkę dookoła świata, o której marzę od lat. Foccacia, won ton, chlebek naan, curry, banana bread, tarta i pizza to tylko niektóre z najsmaczniejszych przystanków owej - realizowanej na razie tylko w domu - podróży. Dzięki zdjęciom i kulinarnemu blogowi mogę utrwalić spędzoną w kuchni chwilę i wracać do opublikowanych przepisów na niemożliwych do zgubienia stronach wirtualnego notatnika. 

Przede mną jeszcze tyle do ugotowania, tyle do upieczenia, dodania i wymieszania. Mam nadzieję, że wszystkiego zdążę spróbować:)

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here