Dąży się do tego, aby astma oskrzelowa nie ograniczała aktywności dziennej pacjenta. Kolejnym celem, który powinien być osiągnięty, to dobry i spokojny sen pacjenta, który nie jest przerywany np. napadami suchego i męczącego kaszlu. Lekarze chcą, aby u chorego wyniki badań czynnościowych płuc były jak najbardziej zbliżone do wartości prawidłowych. Za dobrym leczeniem przemawia także fakt, jeśli chory nie używa tzw. leków doraźnych.

W leczeniu astmy mają zastosowanie leki, które kontrolują przebieg choroby oraz leki używane doraźne. Pierwsze z nich stanowią podstawę terapii astmy. Pacjenci przyjmują je stale, każdego dnia. Lekami, które stosuje się jako pochodzące z pierwszego wyboru, są glikokortykosterydy stosowane wziewnie. Zapewniają one najskuteczniejszą kontrolę choroby. Pacjenci zwykle przyjmują lek dwa razy na dobę. Generalnie ich stosowanie przynosi dobre efekty, ale występuje też zmienność osobnicza, która przyczynia się do różnej odpowiedzi na leczenie.

Glikokortykosterydów stosowanych wziewnie nie należy się obawiać. Stosunkowo rzadko występują skutki uboczne w trakcie ich przyjmowania. Jeśli już się pojawią, to przebiegają w postaci zakażeń grzybiczych jamy ustnej. Leki te działają w miejscu, w którym toczy się stan zapalny. Bardzo korzystne są ich właściwości immunosupresyjne i przeciwzapalne. Czasami stosowanie preparatów glikokortykosterydów wziewnych nie wystarcza, bo u pacjenta nie następuje oczekiwana poprawa. Wtedy dołącza się inne leki. Mogą to być glikokortykosterydy przyjmowane doustnie. Najczęściej wybiera się prednizon. Inne leki, które dołącza się do leczenia pacjenta, to wziewne beta2-mimetyki. W leczeniu kontrolującym stosuje się je z glikokortykosterydami wziewnymi. Wybiera się również takie preparaty, które mają długotrwałe działanie. Pożądany efekt polega na rozszerzaniu obkurczonych w przebiegu astmy oskrzeli. Rzadziej zastosowanie mają metyloksantyny, leki przeciwcholinergiczne oraz leki przeciwleukotrienowe.

Nieco inaczej postępuje się w przypadku, gdy u pacjenta wystąpi napad astmatyczny. Wówczas potrzebne są leki stosowane doraźnie, które szybko złagodzą patologiczne objawy. Podaje się choremu lek, który ma na celu rozszerzenie oskrzeli w krótkim czasie. Najczęściej jest to beta2-mimetyk krótko i szybko działający, np. salbutamol. W napadzie zasadne jest podawanie choremu tlenu, a czasami także glikokortykosterydów ogólnoustrojowo.

Czy macie jakieś doświadczenia z astmą oskrzelową? Z jaką terapią się spotkaliście? Czekamy na opinie.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułRelacje rodzinne a anoreksja
Następny artykułChoroby w rodzinie – jak sobie radzić, jak wspierać chorego?

Karolina Kalicka – lekarz medycyny. Ukończyła Wydział Lekarski z Oddziałem Anglojęzycznym na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie. Chciałaby specjalizować się w internistyce. Miłośniczka teatru szekspirowskiego i pływania.



Nasz specjalista pisze o sobie:

Mam wiele wspólnego z żywiołem, jakim jest woda. Potrafię powoli, starannie, sumiennie i wytrwale pracować, niczym kropla deszczu, która drąży skałę. Dzięki konsekwencji i systematyczności ukończyłam w tym roku studia na wydziale lekarskim.

W relacjach towarzyskich daję się poznać jako gejzer radości, uśmiechu, energii. Uwielbiam  szaleństwa na parkiecie oraz basen, gdzie czuję się jak ryba w wodzie. Bardzo podoba mi się hiszpański język i temperament, a wakacje najchętniej spędzałabym otulona falami ciepłego morza. Choć czasami moje życie przypomina rwący górski potok, w zaciszu domowym jestem spokojna niczym tafla jeziora.

Najbardziej cenię sobie miłość, rodzinę i – oczywiście – zdrowie. Marzę o ambitnych wyzwaniach i dalekich podróżach po oceanach świata… najlepiej z czekoladą w dłoni, bo mam do niej absolutną słabość.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here