Zmiany, które dotyczą niektórych genów, sprawiają, że u danej osoby może współistnieć rak piersi i rak jajnika. Jednak takie przypadki są sporadyczne. Najczęściej zachorowania odnotowuje się w grupie pań w wieku okołomenopauzalnym. Ryzyko wystąpienia tego nowotworu zwiększa się u kobiet, które nigdy nie rodziły dzieci. Także panie, u których wielokrotnie stymulowano owulacje, są bardziej narażone na zachorowanie. Do czynników zwiększających ryzyko zaliczane jest również długotrwały kontakt z talkiem, współistniejąca endometrioza, palenie tytoniu. Można powiedzieć, że swego rodzaju ochronę zapewnia kobiecie stosowanie antykoncepcji hormonalnej oraz ciąże. Rozpatruje się te stany pod kątem zmniejszanie przez nie ilości owulacji.

Rak jajnika jest podstępny i dość długo niemy klinicznie, czyli przez długi okres czasu nie wywołuje absolutnie żadnych dolegliwości. W związku z tym szczególnie istotne jest, aby każda kobieta raz w roku zgłaszała się na wizytę kontrolną do swojego lekarza ginekologa, nawet, jeśli dobrze się czuje i nic jej nie dolega. Wszystkie panie powinny wziąć sobie tą radę do serca. Jak już wspomniane zostało powyżej, rak jajnika początkowo nie daje objawów. W momencie, gdy pojawiają się dolegliwości, często okazuje się, że guz jest duży, a choroba jest już zaawansowana. Symptomy często zaczynają być dostrzegane przez kobiety dopiero wtedy, kiedy masa nowotworowa osiąga średnicę kilku centymetrów. Wówczas zgłaszają one bóle zlokalizowane w podbrzuszu. Podają, że brzuch powiększył swoje rozmiary. To za sprawą gromadzenia się płynu i rozwijania wodobrzusza.

Już w dwuręcznym badaniu ginekologicznym lekarz jest w stanie ocenić wielkość jajników, ich ruchomość, konsystencję. W przypadku raka jajnika często wyczuwa on powiększenie jajnika, wzmożenie spoistości oraz ograniczenie jego ruchomości. Zawsze zmiany te skłaniają do wykonania USG dopochwowego. Dzięki niemu można dokładnie określić umiejscowienie zmiany, poznać jej wymiary, ocenić wygląd oraz obejrzeć, czy zmiana jest ograniczona, czy też nacieka sąsiednie narządy.

Jak się do tego mają markery nowotworowe? Byłoby idealnie, gdyby można było pobrać krew, zbadać ją na obecność jakiejś substancji, która jednoznacznie przemawiałaby za występowaniem u danej osoby konkretnego nowotworu. Niestety zazwyczaj tak nie jest. Marker CA 125, choć często wykonuje się go przy podejrzeniu raka jajnika, nie jest swoisty. Oznacza to, że wartości mogą być podwyższone nie tylko w przebiegu raka jajnika, ale też w innych nowotworach, np. raku trzustki, ale również przy endometriozie, mięśniakach macicy czy nawet w trakcie trwania krwawienia miesięcznego.

Leczenie pacjentki z rakiem jajnika jest zwykle leczeniem operacyjnym. Usuwa się macicę wraz z przydatkami oraz siecią większą i czasami wyrostkiem robaczkowym. Wszystko po to, aby zminimalizować ryzyko pozostania w organizmie kobiety komórek nowotworowych. Po leczeniu chirurgicznym uzupełnia się je o chemioterapię. Zawsze przy wyborze leczenia lekarze biorą pod uwagę stan pacjentki, jej wiek, stopień zaawansowania choroby, obecność przerzutów.

Czy znacie kogoś, kto cierpiał na tę chorobę? Jakie leczenie zastosowano? Wypowiedzcie się.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułZaćma – objawy, leczenie
Następny artykułRak endometrium – objawy

Karolina Kalicka – lekarz medycyny. Ukończyła Wydział Lekarski z Oddziałem Anglojęzycznym na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie. Chciałaby specjalizować się w internistyce. Miłośniczka teatru szekspirowskiego i pływania.



Nasz specjalista pisze o sobie:

Mam wiele wspólnego z żywiołem, jakim jest woda. Potrafię powoli, starannie, sumiennie i wytrwale pracować, niczym kropla deszczu, która drąży skałę. Dzięki konsekwencji i systematyczności ukończyłam w tym roku studia na wydziale lekarskim.

W relacjach towarzyskich daję się poznać jako gejzer radości, uśmiechu, energii. Uwielbiam  szaleństwa na parkiecie oraz basen, gdzie czuję się jak ryba w wodzie. Bardzo podoba mi się hiszpański język i temperament, a wakacje najchętniej spędzałabym otulona falami ciepłego morza. Choć czasami moje życie przypomina rwący górski potok, w zaciszu domowym jestem spokojna niczym tafla jeziora.

Najbardziej cenię sobie miłość, rodzinę i – oczywiście – zdrowie. Marzę o ambitnych wyzwaniach i dalekich podróżach po oceanach świata… najlepiej z czekoladą w dłoni, bo mam do niej absolutną słabość.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here