Okazało się, że pacjenci, którzy zgłaszają się do lekarza z powodu objawów, mają już zaawansowaną postać choroby nowotworowej, co wiąże się z nie najlepszym rokowaniem. Zaczęto zatem uświadamiać społeczeństwu, co można zrobić, aby zmniejszyć ryzyko rozwoju tego raka, bądź wykryć go w początkowym stadium. Każdy z nas powinien zwracać uwagę na swoje codzienne menu. Niech nie zabraknie w nim świeżych warzyw i owoców, gdyż są źródłem antyoksydantów i witamin. Na naszych talerzach powinny się znajdować także pokarmy bogate w błonnik. Należy spożywać w rozsądnych proporcjach, unikać nadmiaru pokarmów, które zawierają dużo tłuszczów zwierzęcych. Niech w naszej diecie nie brakuje także selenu i wapnia.
Co możemy jeszcze zrobić w trosce o nasze jelita?
Z uwagi na to, że rak jelita grubego jest tak powszechny wśród osób w wieku średnim, wprowadzono badania przesiewowe, które mają pozwolić na wczesne wykrycie ewentualnych zmian. W Polsce istnieje program profilaktyczny, który przeznaczony jest dla osób, które ukończyły 50 rok życia. Osoby te mogą zapisać się na bezpłatną kolonoskopię. Muszą one spełniać jednak pewne warunki – nie mogą się leczyć z powodu chorób jelit, nie mogą mieć anemii oraz epizodów krwawień z przewodu pokarmowego.
Kolonoskopia jest jedynym badaniem, dzięki któremu można dokładnie ocenić błonę śluzową całego jelita grubego. W razie znalezienia polipów lub innych niepokojących zmian istnieje możliwość wycięcia ich w trakcie badania i wysłania do badania histopatologicznego. Kolonoskopia polega na wprowadzeniu przez odbyt specjalnej kamery, dzięki której możliwe jest obserwowanie błony śluzowej na monitorze. Nie ulega wątpliwości, że badanie to nie jest przyjemne, nie powinno być one bolesne. Istnieje możliwość wykonania badania w znieczuleniu, za dopłatą. Chociaż do badania należy się specjalnie przygotować, trzeba stosować odpowiednią dietę, a w dniu poprzedzającym badanie przyjmuje się preparat, który spowoduje liczne wypróżnienia, które pozwolą oczyścić jelita i przygotować je do badania.
Kolonoskopia budzi u wielu osób obawę i lęk, jednak warto się do niej przekonać, gdyż jest ona badaniem, które często ratuje zdrowie i życie. Dużą jego zaletą jest fakt, że w przypadku braku patologicznych zmian, kolejne badanie wykonuje się dopiero za 10 lat, oczywiście, jeśli wcześniej nie pojawią się dolegliwości.
Rak jelita grubego może umiejscawiać się w różnych jego odcinkach. Często lokalizuje się w obrębie odbytnicy. Niepokoić powinna nas obecność krwi na stolcu, pojawienie się jej na papierze toaletowym po wypróżnieniu. Alarmująca jest zmiana rytmu wypróżnień, która polega na występowaniu naprzemiennie biegunek i zaparć. Czasem pacjenci obserwują, że stolec ma kształt ołówkowaty. Mogą pojawiać się bóle brzucha. Dodatkowo u pacjentów często obserwować można cechy niedokrwistości, która związana jest z przewlekłą utratą krwi. W związku z tym pacjenci mogą być osłabieni i czuć się nadmiernie zmęczeni. Szybko męczą się także po wysiłku fizycznym. Towarzyszyć tym objawom może utrata apetytu, która skutkuje chudnięciem.
Czy znacie kogoś, kto cierpiał na tę chorobę? Jakie leczenie zastosowano? Wypowiedzcie się.
