Prostokątną formę wyłożyć papierem do pieczenia. Piekarnik nagrzać do 190 stopni C. 250 g białej czekolady grubo posiekać, nawet w mikserze, 150 g czekolady rozpuścić z masłem na parze. Jajka wbić do miski, utrzeć z cukrem i ekstraktem waniliowym, po czym wmieszać stopniowo ciepłą, rozpuszczoną czekoladę. Większą część orzeszków równomiernie rozłożyć w formie na papierze do pieczenia. Resztę wsypać do czekoladowo – jajecznej masy, do której dodać stopniowo mąkę, sól i pokruszoną czekoladę. Ciasto wlać do formy na orzechy i włożyć do rozgrzanego piekarnika, piec ok. 30 minut do momentu, kiedy włożona w środek wykałaczka nie jest sucha, a wręcz przeciwnie – wilgotna. Nie należy piec ciasta zbyt długo. Kiedy jest gotowe, wyjąć z piekarnika, wystudzić i pokroić w kostkę.
Inna wersja blondie:
300 g białej czekolady
200 g masła
1 1/4 szklanki cukru
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
2 szklanki mąki
1/2 łyżeczki soli
1 szklanka grubo pokrojonych migdałów
Rozgrzać piekarnik do 180 stopni C. Prostokątną lub kwadratową formę wyłożyć papierem do pieczenia. Masło wraz z czekoladą roztopić w garnku na małym ogniu lub na parze często mieszając. Zdjąć z ognia i wmieszać cukier, ekstrakt z wanilii, jajka, sól i mąkę. Przelać do formy, piec 30-35 minut, aż wierzch nabierze lekko złotego koloru, a ciasto po naciśnięciu będzie miękkie. Wyjąć, ostudzić, kroić na kwadraty.
Brownie czy blondie – co wybieracie? 🙂 Jakie ciasta najbardziej lubicie? Podzielcie się opiniami!