Dzięki białkom i innym składnikom jest tak samo puszyste jak z całymi jajkami.
200 g masła
21 dag cukru pudru
13 dag mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
3/4 szklanki – 1 szklanka białek
skórka starta z 1 cytryny
2 łyżki soku z cytryny
szczypta soli
masło
bułka tarta do blaszki do pieczenia
Piekarnik rozgrzać do 170 stopni C. Keskówkę wysmarować masłem, oprószyć bułką tartą. Masło rozpuścić. Lekko ostudzić. W misce wymieszać wszystkie suche składniki: cukier puder, mąkę, proszek do pieczenia i dokładnie zmiksować z przestudzonym, rozpuszczonym masłem, sokiem i skórką z cytryny i ekstraktem z wanilii. Do białek wsypać szczyptę soli i ubić je na sztywno, po czym bardzo delikatnie przy pomocy dużej drewnianej łyżki wmieszać do ciasta. Białkowca przełożyć do keksówki, włożyć do rozgrzanego piekarnika, piec ok. 40 – 50 minut.
Po wyjęciu z piekarnika oprószyć cukrem pudrem lub polać lukrem bądź polewą czekoladową.
W powyższym przepisie można wprowadzić pewne zmiany, pod wpływem których ciasto nabierze innego smaku:
– dosypać do suchych składników 1 szklankę maku
– zamiast maku dodać 1 szklankę wiórków kokosowych
– białkowca z makiem lub kokosem można wzbogacić o bakalie: skórkę pomarańczową, rodzynki, grubo posiekane orzechy itp.
Co myślicie o tym przepisie? Co jeszcze wrzuciłybyście do takiego białkowca? Dajcie znać!