Crumble staje się popularne wraz z nadejściem owocowego sezonu, kiedy na rynku dostępne są pachnące latem truskawki, młode pędy rabarbaru, maliny rwane prosto z krzaka, świeże jagody, dojrzałe naturalnie brzoskwinie, a potem soczyste gruszki, śliwki i wczesnojesienne jabłka.

Do wykonania crumble z brzoskwiniami będzie potrzebne:

owoce:
5 -6 brzoskwiń
3-4 łyżki ciemnego nierafinowanego cukru (muskovado, melasa)
2-3 łyżeczki mąki kukurydzianej
kruszonka:
1 szklanki mąki kukurydzianej
1 szklanki mąki pszennej
150 g masła
3/4 szklanki cukru
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka proszku do pieczenia
ok. 60 g orzechów laskowych

Uwaga!

Pochodzenie owego wspaniałego i jednocześnie prostego deseru związane jest z kryzysem w Wielkiej Brytanii w czasie II wojny światowej. Utrudniony dostęp do produktów sprawił, iż gospodynie szukające sposobów na uatrakcyjnienie monotonnego, wojennego menu zaczęły piec ciasta z tego, co tylko było możliwe. Stąd setki pomysłów na skład kruszonki i przekonanie, że tak naprawdę do jej przygotowania nie trzeba żadnego przepisu, wystarczyło wymieszać ze sobą mąkę, troszkę cukru i tłuszcz. Obecnie coraz częściej zamiast mąki dodaje się różnego rodzaju płatki, w tym owsiane, żytnie, jęczmienne itp., a zamiast białego cukru wsypuje się ciemnego, nierafinowanego, by to pożywne słodkie danie poza samą przyjemnością dawało także możliwość zdrowego odżywiania się.

Piekarnik rozgrzać do 180 stopni C. Brzoskwinie obrać i pokroić na mniejsze kawałki, niekoniecznie równej wielkości. Owoce włożyć do żaroodpornej formy, posypać je ciemnym cukrem i mąką (zrobi się z tego ciemny, słodki, karmelowy sos) i lekko wymieszać.

Do miski włożyć wszystkie składniki kruszonki. Rozetrzeć je palcami tak, aby powstały grube grudki i przysypać nimi owoce. Orzechy posiekać i posypać kruszonkę. Crumble wstawić do nagrzanego piekarnika na 30-35 minut.

Jeść na ciepło z kleksem kwaśnej śmietany lub kulką waniliowych bądź śmietankowych lodów. Kruszonkę można posypać brązowym cukrem, który dodatkowo stworzy skarmelizowaną, twardawą skorupkę na wierzchu ciasta, co uatrakcyjni smak crumble.

Znacie inny przepis na crumble brzoskwiniowy? Podzielcie się nim w komentarzu.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułKrem serowy – przepis
Następny artykułQuiche – przepis

Agnieszka Pietnoczka - od dwóch lat prowadzi blog kulinarny DOMOWE GOTOWANIE, na którym zamieszcza przepisy oraz zdjęcia wykonywanych przez siebie potraw. Nie ukrywa, że jej specjalnością są wypieki. Jak sama pisze, stworzyła swój blog dla "początkujących domowych kucharzy i poszukiwaczy nowych smaków". Jest specjalistą działu Kulinaria serwisu SPEC.PL, który wzbogaca nie tylko w swoje przepisy, ale również w autorskie zdjęcia.

Zobacz stronę naszego specjalisty:

- Domowe gotowanie

 

Nasz specjalista pisze o sobie:

Gotuje od lat. Jak większość z nas zaczynałam pomagając mamie w przygotowaniu obiadu. Pod jej okiem obierałam ziemniaki, doprawiałam surówki, ucierałam ciasta i kremy. W końcu nadszedł czas pełnej samodzielności i niezależności w wyborze niedzielnego menu czy kulinarnych eksperymentów.

Swoich najbliższych raczę w domu zapachem piekącego się pieczywa i ciasta, gotującej się zupy, duszącego się w aromatycznych przyprawach mięsa i świeżo pokrojonych ziół. Z przyjemnością obserwuję wzrost ich apetytów na widok cieszących oko potraw. Z satysfakcją nakładam dokładki i odbieram puste już talerze. 

Co daje mi upieczenie chleba, upichcenie rosołu, usmażenie kurczaka z warzywami po tajsku czy wykonanie muffinek? Niesamowitą przyjemność z obserwacji przemiany poszczególnych składników o różnych smakach, konsystencji i pochodzeniu w brzmiące jednym tonem danie. Poczucie siły i umiejętności własnych rąk: ugniatających, lepiących, czujących drobiny soli, gładkość schłodzonego francuskiego ciasta, wilgoć śmietany i tłustość masła w kruchym spodzie, ulotność tortowej mąki i chropowatość skórki razowca. 

Z pasją przygotowuję nowe potrawy wyszukując ciekawe przepisy, czytając przeróżne fora, kupując kolejne kucharskie książki czy podglądając na YouTube podobnych do mnie amatorów dobrego jedzenia. Kiedy wchodzę do kuchni odbywam kulinarną wycieczkę dookoła świata, o której marzę od lat. Foccacia, won ton, chlebek naan, curry, banana bread, tarta i pizza to tylko niektóre z najsmaczniejszych przystanków owej - realizowanej na razie tylko w domu - podróży. Dzięki zdjęciom i kulinarnemu blogowi mogę utrwalić spędzoną w kuchni chwilę i wracać do opublikowanych przepisów na niemożliwych do zgubienia stronach wirtualnego notatnika. 

Przede mną jeszcze tyle do ugotowania, tyle do upieczenia, dodania i wymieszania. Mam nadzieję, że wszystkiego zdążę spróbować:)

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here