Orzechy siekamy i prażymy je w piekarniku na jasnozłoty kolor w temperaturze 170 stopni.
W rondlu roztapiamy masło wraz z cukrem pudrem, cały czas mieszamy, gdy cukier rozpuści się wsypujemy orzechy oraz rodzynki, mieszamy i odstawiamy na bok. Blachę obkładamy papierem do pieczenia, w dość sporych odstępach rozkładamy orzechy w masie cukrowej, orzechów nie rozpłaszczamy, zostawiamy małe górki.
Florentynki pieczemy w temperaturze 170 stopni przez 20 minut.
Kto dziś zje florentynki?
10 dag masła
15 dag cukru pudru
6 dag migdałów
6 dag orzechów
6 dag pistacji
3 dag rodzynek