Do przygotowania bananowego sorbetu będzie potrzebne:

3 duże dojrzałe banany
½ szklanki cukru
szklanka wody
1 łyżka soku z cytryny
1 białko

Z wody i cukru ugotować syrop: najpierw podgrzewać wodę, aż do rozpuszczenia się cukru, a potem gotować ją przez 5 minut. Wystudzić. Banany obrać i zmiksować z sokiem z cytryny. Dodać syrop i zmiksować ponownie. Przełożyć masę do pojemnika, przykryć szczelnie spożywczą folią, włożyć do zamrażalki na pół godziny, po czym wyjąć go wmiksować białko, przykryć folią i wstawić na noc do zamrażalki.

W trakcie zamrażania sorbetu można kilka razy wyjąć go z zamrażarki, zmiksować i ponownie zamrozić. Powstanie w ten sposób ziarnista konsystencja.

Bananowy sorbet można podawać w różny sposób: samodzielnie w pucharkach, czy miseczkach; przełożony waniliowym serkiem homogenizowanym, cytrynowymi lodami, bitą śmietaną, naturalnym gęstym jogurtem czy z kawałkami owoców.

sorbet bananowy jak zrobićphotoxpress.com

Do przygotowania takiego deseru z udziałem bananowego sorbetu będzie potrzebne:

bananowy sorbet
kilka truskawek
2 mandarynki
1 kiwi
1 mango
100 g mrożonych malin
1 łyżka cukru pudru

Truskawki odszypułkować, umyć, przekroić na pół. Mandarynki obrać, podzielić na cząstki. Kiwi obrać, pokroić na kawałki. Mango obrać i, podobnie jak kiwi, pokroić na małe kawałki. Maliny zmiksować w blenderze z dodatkiem cukru pudru. Do wysokich szklanek włożyć owoce: po 3-4 połówek truskawek, 2-3 kawałki kiwi i mango, 3 cząstki mandarynki, na nie delikatnie ułożyć kawałki bananowego sorbetu, następnie warstwę owoców, którą polać chłodnym malinowym sosem.

Zanim poleje się zmiksowanymi malinami można przybrać deser bitą śmietaną.

Znacie inny przepis na bananowy sorbet? Podzielcie się nim w komentarzu.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJakie fryzury pasują do cienkich włosów?
Następny artykułSorbet brzoskwiniowy – przepis

Agnieszka Pietnoczka - od dwóch lat prowadzi blog kulinarny DOMOWE GOTOWANIE, na którym zamieszcza przepisy oraz zdjęcia wykonywanych przez siebie potraw. Nie ukrywa, że jej specjalnością są wypieki. Jak sama pisze, stworzyła swój blog dla "początkujących domowych kucharzy i poszukiwaczy nowych smaków". Jest specjalistą działu Kulinaria serwisu SPEC.PL, który wzbogaca nie tylko w swoje przepisy, ale również w autorskie zdjęcia.

Zobacz stronę naszego specjalisty:

- Domowe gotowanie

 

Nasz specjalista pisze o sobie:

Gotuje od lat. Jak większość z nas zaczynałam pomagając mamie w przygotowaniu obiadu. Pod jej okiem obierałam ziemniaki, doprawiałam surówki, ucierałam ciasta i kremy. W końcu nadszedł czas pełnej samodzielności i niezależności w wyborze niedzielnego menu czy kulinarnych eksperymentów.

Swoich najbliższych raczę w domu zapachem piekącego się pieczywa i ciasta, gotującej się zupy, duszącego się w aromatycznych przyprawach mięsa i świeżo pokrojonych ziół. Z przyjemnością obserwuję wzrost ich apetytów na widok cieszących oko potraw. Z satysfakcją nakładam dokładki i odbieram puste już talerze. 

Co daje mi upieczenie chleba, upichcenie rosołu, usmażenie kurczaka z warzywami po tajsku czy wykonanie muffinek? Niesamowitą przyjemność z obserwacji przemiany poszczególnych składników o różnych smakach, konsystencji i pochodzeniu w brzmiące jednym tonem danie. Poczucie siły i umiejętności własnych rąk: ugniatających, lepiących, czujących drobiny soli, gładkość schłodzonego francuskiego ciasta, wilgoć śmietany i tłustość masła w kruchym spodzie, ulotność tortowej mąki i chropowatość skórki razowca. 

Z pasją przygotowuję nowe potrawy wyszukując ciekawe przepisy, czytając przeróżne fora, kupując kolejne kucharskie książki czy podglądając na YouTube podobnych do mnie amatorów dobrego jedzenia. Kiedy wchodzę do kuchni odbywam kulinarną wycieczkę dookoła świata, o której marzę od lat. Foccacia, won ton, chlebek naan, curry, banana bread, tarta i pizza to tylko niektóre z najsmaczniejszych przystanków owej - realizowanej na razie tylko w domu - podróży. Dzięki zdjęciom i kulinarnemu blogowi mogę utrwalić spędzoną w kuchni chwilę i wracać do opublikowanych przepisów na niemożliwych do zgubienia stronach wirtualnego notatnika. 

Przede mną jeszcze tyle do ugotowania, tyle do upieczenia, dodania i wymieszania. Mam nadzieję, że wszystkiego zdążę spróbować:)

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here