Oprócz takiego zastosowania, słuchanie muzyki w czasie ciąży może dodatnio wpłynąć na rozwój dziecka. Udowodniono, że dziecko, które będąc w łonie matki słuchało muzyki poważnej, jest inteligentniejsze. Mówi się tu o tak zwanym „efekcie Mozarta”, jako że badacz, który to wykazał, stwierdził, że najlepsze efekty osiąga się właśnie dzięki wspomaganiu edukacji Mozartem i/lub chorałami gregoriańskimi. Jeżeli nie przepadamy ani za jednym, ani za drugim, możemy sięgnąć po dowolnego innego wykonawcę tego typu muzyki.
Nie każdemu jednak muzyka klasyczna musi odpowiadać. Nie oznacza to, że należy się do niej zmuszać. Słuchać możemy praktycznie wszystkiego, należy jedynie uważać, by unikać agresywnych, zbyt mocnych i hałaśliwych dźwięków. Odpadają więc rock, techno, metal i im podobne. Zamiast tego lepiej sięgnąć po coś spokojnego, jak jazz, delikatny blues, nowoczesna muzyka folkowa – coś, intrygującego i spokojnego jednocześnie. To, co przypadnie do gustu nam, powinno przypaść także dziecku, jako że wyczuje ono spokój mamy i wpłynie on na nie kojąco.
Możemy również skorzystać z oferty przygotowanej przez wydawnictwa muzyczne specjalnie z myślą o przyszłych mamach – na przykład dwupłytowego „Dotyku czułości”. Zawarte tam kompozycje z pewnością wpłyną pozytywnie na dziecko. Jeżeli w danej chwili nie masz ochoty albo czasu, by słuchać czegokolwiek, zawsze możesz założyć specjalny pas ze słuchawkami i pozwolić rozkoszować się dźwiękami dziecku, samemu zaś wypełniać codzienne obowiązki. Aczkolwiek, wskazane jest, byś także znalazła w tym momencie czas dla Ciebie – chwila relaksu w ciągu dnia przyda się równie dobrze małemu, co i Tobie. Słuchanie muzyki pomaga zredukować stres.
Uwaga!
Jeszcze lepiej podziała na Ciebie, a po części i na nienarodzonego jeszcze malucha, samodzielna gra na instrumencie – opanowanie podstawowych technik gitarowych czy klawiszowych nie jest trudne, daje dużo satysfakcji, a grająca mama zdecydowanie łatwiej poprawi nastrój dziecka.
Na jaką muzykę reagowały Wasze dzieci, kiedy jeszcze nosiłyście je pod sercem? Czy te same utwory podobają im się teraz? Wypowiedzcie się!