Początku powstawania „pajączków” najczęściej upatruje się w uczuciu ciężkich nóg. Zwłaszcza pod koniec dnia puchną i bolą. Nieprzyjemnymi sygnałami wysyłanymi przez cierpiące nogi jest ponadto mrowienie i pieczenie. Zaczyna się od poszerzonych żyłek lub popękanych naczynek. W tym miejscu możemy mówić o defekcie natury estetycznej. Jest to etap poprzedzający powstawanie żylaków. Potem dochodzi już do problemu medycznego. Pod skórą widać skłębione wężyki poszerzonych żył. Po porodzie zazwyczaj są mniej widoczne, ale prawdopodobnie powrócą przy następnej ciąży.
W profilaktyce żylaków należy wystrzegać się uciskającej bielizny i skarpetek. Ogromną ulgę przynosi odpoczynek ze stopami ułożonymi powyżej poziomu serca, wmasowywanie w łydki chłodzącego żelu oraz hartowanie nóg podczas kąpieli strumieniami zimnej wody. Ważne jest podtrzymywanie aktywności fizycznej oraz kontrolowanie przybierania na wadze.
Problem żylaków nie byłby jeszcze taki straszny, gdyby nie ryzyko niebezpiecznego powikłania, jakim jest zakrzepica żylna. W naczyniach dochodzi wtedy do zastoju krwi, na skutek czego może utworzyć się skrzep krwi. Skrzep utrudnia swobodny przepływa krwi przez naczynie. Wywołane w efekcie objawy z pewnością zaniepokoją chorą – noga jest wtedy obrzęknięta, zaczerwieniona wzdłuż żyły, silnie boli. Pod skórą można wyczuć zgrubienie. Stan taki wymaga wizyty u lekarza. Specjalista prawdopodobnie zaleci podanie zastrzyków na zmniejszenie krzepliwości krwi.
Uwaga!
Mówiąc o żylakach w ciąży, w pierwszej kolejności myślimy o nogach. Często zapomina się o równie dokuczliwych żylakach odbytu, czyli hemoroidach. Mimo że jest to dość intymny temat, dotyka wiele kobiet. Sytuację pogarszają zaparcia, gdy trudne wypróżnienia drażnią wybrzuszenia przy odbycie. Hemoroidy bolą, a w okolicach odbytu odczuwa się swędzenie. Dość charakterystyczny jest ból podczas oddawania stolca oraz krew na papierze toaletowym. Ulgę przynosi zazwyczaj użycie działających miejscowo kremów, maści lub czopków. Dietę należy wzbogacić produktami z błonnikiem oraz dużą ilością wypijanej wody. Konieczna jest przynajmniej umiarkowana aktywność fizyczna.
Cierpiałyście na żylaki w ciąży czy udało Wam się im zapobiec? Jakie metody stosowałyście? Podzielcie się swoimi doświadczeniami.