Dla organizatora szkolenia powinno być ważne czy program został skonstruowany tak, że pozwolił osiągnąć założone w nim cele, a jednocześnie, czy uczestnicy szkolenia są z niego zadowoleni. Całość tych pożądanych informacji można określić trochę przewrotnie, jako badanie efektywności i efektowności szkolenia.
Bardzo kompleksowym i złożonym modelem oceny efektywności szkoleń jest model C-I-P-O. Zakłada on czterowymiarowy pomiar: C – context (kontekst), I – input (nakłady),P – process (proces) oraz O – outcome (rezultaty). Pierwszy etap badań, czyli analiza kontekstu, jest tożsamy z początkowym etapem cyklu szkoleniowego – identyfikacją potrzeb szkoleniowych. Należy na nim określić kto i z jakich przyczyn potrzebuje szkolenia oraz sprecyzować, jaki zakres kompetencji wymaga uwagi. Drugi poziom analizy, poziom nakładów, pomaga ustalić jakiego typu szkolenie będzie odpowiednie dla rozwiązania problemów zdefiniowanych na wymiarze kontekstu. Kolejny, trzeci etap odpowiada na pytanie o ocenę szkolenia, z punktu widzenia jego uczestników. Jednocześnie może być pomocny w przewidywaniu skuteczności zastosowania zdobytej wiedzy w praktyce.
Ostatnim wymiarem podlegającym analizie według modelu C-I-P-O są rezultaty. Rozumie się je jako zbiór danych potwierdzających rzeczywistą skuteczność szkolenia. Założeniem jest tu wyszczególnienie trzech kolejnych poziomów rezultatów: bezpośrednie, pośrednie i długofalowe. Efekty bezpośrednie to te, które można zaobserwować natychmiast po szkoleniu. Ocenie podlegają zmiany w zakresie zachowań, postaw i wiedzy pracowników poddanych szkoleniu. Pośrednie rezultaty możliwe są do ustalenia dopiero po upływie pewnego okresu czasu, takiego, który pozwoli na wdrożenie nabytych umiejętności w praktykę pracy. Pomiar tego typu można zrealizować za pomocą grupy kontrolnej – personelu nieprzeszkolonego, wykonującego podobny zakres czynności. Rezultaty długofalowe określają wpływ rezultatów pośrednich w kontekście całej organizacji. Podobnie jak w innych modelach pomiaru efektywności szkoleń, także i tu należy założyć utrudnioną analizę, z uwagi na mnogość czynników dodatkowych, zakłócających bezpośrednie wnioski.
A co Wy myślicie na ten temat? Podzielcie się opiniami.