Metoda pilates została opracowana przez Josepha Pilatesa, które całe swoje życie poświęcił na jej udoskonalenie. Jako dziecko był on osobą chorowitą (cierpiał na astmę i reumatyzm) dlatego obiecał sobie, że przezwycięży swoje ograniczenia. Zainteresował się yogą oraz gimnastyką, dzięki czemu nabrał tężyzny a potem pracował jako bokser, artysta cyrkowy oraz trener sportowy policjantów. W czasie I wojny światowej przebywał w Anglii, ale jako niemieckiego obywatela umieszczono go w obozie dla internowanych. Tam zastosował na masową skalę wymyślone przez siebie ćwiczenia, które wzorowane były na elementach yogi oraz obserwacjach ruchów zwierząt. Dzięki tym ćwiczeniom, zarówno Pilates jak i jego współtowarzysze przeżyli obóz mimo licznych chorób oraz panujących tam fatalnych warunków.

  • Krok pierwszy

    „Koci grzbiet” – klękamy na materacu, ręce mamy z przodu na podłodze jak -do pompek – a kolana na szerokości bioder. Teraz bierzemy oddech i unosimy plecy do góry, zaokrąglając je w „koci grzbiet”. Wydech – opuszczamy plecy w dół a głowa do góry – seria ma 5 powtórzeń

  • Krok drugi

    Kładziemy się na podłodze, nogi mamy złączone i zgięte w kolanach a stopy oparte na podłodze. Wraz z wdechem podnosimy okolice krzyża a z wydechem ją opuszczamy – seria 10 powtórzeń.

  • Krok trzeci

    Dalej leżymy, ale teraz naprzemiennie prawą i lewą nogę należy przesuwać po podłodze wzdłuż linii nóg (ruch biodrami) zgodnie z wdechem i wydechem – seria 10 powtórzeń.

  • Krok czwarty

    Leżymy na podłodze, ręce są wzdłuż tułowia. Podnosimy nogi – najlepiej jak są wyprostowane ale jak nie dajemy rady to mogą być ugięte w kolanach) jednocześnie z rękami, liczymy do 5 i opuszczamy. Seria 10 powtórzeń.

  • Krok piąty

    Dalej leżymy na podłodze, ręce są wzdłuż tułowia przy czym środki dłoni przyklejone są do maty. Prawą nogę podnosimy zaczynamy kręcić kółka a przy tym stopa lewej nogi stoi na podłożu. Serię kółek wykonujemy 7 razy w lewo i 7 razy w prawo a potem zmieniamy nogę na lewą i nią kręcimy kółka.

  • Krok szósty

    Leżymy na plecach, nogi mamy ugięte i oparte o podłoże, a ręce leżą na klatce piersiowej. Głowę podnosimy i dotykami broda placów a plecy zaokrąglamy, utrzymujemy tę pozycję przez 3 cykle oddechowe.

  • Stosowaliście kiedyś taką metodę ćwiczeń? Byliście zadowoleni z efektów? Wypowiadajcie się w komentarzach.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułObjawy depresji
Następny artykułPłaski brzuch – ćwiczenia

Joanna Rayzacher - skończyła studia socjologiczne i dziennikarskie. Pracowała w portalach zajmujących się tematyką kobiecą, związaną z pielęgnacją ciała i wizażem (m.in.: kobiety.pl), czasopismach (m.in.: "Moda&Styl", "Dzieciaki") oraz w radiu. Od 2009 roku współpracuje z magazynem "Pro-KREACJA" i zajmuje się projektami społecznymi w fundacji "Dbam o Zdrowie".

Nasz specjalista pisze o sobie:

Zawsze lubiłam obserwować ludzi, interesowało mnie co mówią i myślą, także co mogą zrobić, aby czuć się lepiej.

Praktyki dziennikarskie odbyłam w portalu Rossnet.pl, zajmującym się tematyką dotyczącą urody oraz zdrowia. W przeszłości współpracowałam (przez kilka lat) z pismem „Moda&Styl”, gdzie pisałam artykuły dotyczące tematyki lifestylowej (na przykład artykuł o subkulturze lolit), jak również przeprowadzałam wywiady, m.in.: rozmowę z projektantem mody - Wojtkiem Dziedzicem oraz twórcą nowatorskich projektów designerskich - Tomkiem Rygalikiem.

W piśmie „Dzieciaki” byłam autorką artykułów dotyczących diagnoz problemów społecznych oraz sposobów ich rozwiązania (przemoc w rodzinie, tolerancja), jak również problemami zdrowotnymi (ciąża, wcześniaki, anomalie). W portalu Kobiety.pl. pisałam m.in.: reportaże o popularności lumpeksów, eseje o atrakcyjności fizycznej, kulturze masowej, dandyzmie oraz felietony.

Obecnie współpracuję z magazynem „Pro-KREACJA”. Zawodowo jestem związana z Fundacją „Dbam o Zdrowie”.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here