Warkoczyki można zapleść samemu lub za pomocą specjalnej maszynki. Ta jednak nie splecenie ich tak mocno, jak zrobi to druga osoba ręcznie. W salonie fryzjerskim również można wykonać taką fryzurę. Jej koszt to około 100-150 zł. Jeśli jednak klient życzy sobie dobrania włosów syntetycznych, cena wzrasta do 300 zł za włosy do ramion, do 600 zł za włosy dłuższe.
Dzięki dobraniu włosów syntetycznych można zagęścić i wydłużyć fryzurę. Najdłuższe warkoczyki sięgają mniej więcej do pasa. Ważne jednak by przy dobieraniu włosów syntetycznych zwrócić uwagę na ich jakość, inaczej włosy naturalne mogą się zniszczyć.
Aby zrobić w domu warkoczyki trzeba mieć grzebień z cienką końcówką i włosy o długości mniej więcej 15 cm. Dzieli się je na cztery części i z każdej na mniejsze pasma, z których plecie się warkoczyki. Ważne by były zaciskane ciasno przy samej skórze głowy. Na koniec końcówki przypala się z dużą ostrożnością, ponieważ włos jest dość łatwo palny. Warkoczyki można nosić nawet do pół roku czasu. Zależne jest to od indywidualnego tempa, w jakim rosną włosy.
Wykonanie warkoczyków jest nie tylko czasochłonne, ale i trudne, szczególnie jeśli chodzi o tył głowy Dobrze jest mieć więc kogoś, kto pomoże zapleść włosy na całej długości. Podobnie jest z rozplątywaniem. Można zgłosić się do fryzjera lub spróbować samodzielnie rozplątać fryzurę.
Warkoczyki plecie się na całej długości lub tylko na pojedynczych pasmach. Noszą je zarówno panie, jak i panowie, plecione krótkie i blisko skóry. W przypadku odrostów ukrywa się je pod chustą. Fryzura taka najlepiej prezentuje się we włosach rozpuszczonych. Warkoczyki czesze się też w koński ogon, kok czy nawet różne sploty.
Myć należy je tak jak proste włosy – z tą samą częstotliwością oraz tym samym szamponem. Najlepiej wybierać szampony rzadkie, aby ich resztki nie pozostawały na głowie. Ważne jest, żeby używać odżywek nawilżających i nabłyszczających. Wszystkie kosmetyki trzeba starannie wypłukać po myciu. Spać najlepiej w związanych włosach, żeby dodatkowo ich nie plątać.
Próbowaliście samodzielnie zapleść warkoczyki? Jak Wam poszło? Z czym mieliście problem?