„Od zera do milionera” – wielu wydaje się to nierealne, a jednak jest możliwe. Lista milionerów jest z roku na rok coraz dłuższa, nie każdy z nich otrzymywał od rodziców w spadku fortunę. Dużo z nich zaczynało z pustym kontem, by swoją postawą, systematycznymi wyrzeczeniami zbudować bogactwo i nie musieć martwić się już o finansową przyszłość.
Aby zostać milionerem, musimy mieć na koncie „sześć zer”. Tyle samo zer będziemy mieć posiadając sześć rachunków, na każdym z nich po jednym zerze. Będą to jednak puste konta. Od czegoś trzeba jednak zacząć, więc czemu nie od pozytywnego nastawienia do oszczędzania? Zmieńmy zatem nasze sześć pustych kont w jedno z milionem złotych. Droga nie będzie łatwa, ale nikt nie obiecywał, że będzie prosto.
Ekonomiści twierdzą, że przez całe swoje życie powinniśmy oszczędzać około 10-20% swoich miesięcznych zarobków. Spróbujmy jednak więcej. Szczególnie osoby o niskich zarobkach, przyzwyczajone do oszczędzania potrafią odłożyć procentowo większą kwotą. Regularne odkładanie comiesięcznych kwot w korelacji z procentem przyniesie dobre efekty w długim okresie czasu. Istnieje jednak możliwość, iż w przyszłości osoby takie znajdą lepszą pracę, dzięki której przyspieszą wzrost swojego kapitału.
Osoby już posiadające pewien majątek, jeśli mają odpowiednią wiedzę o rynku finansowym, mogą szybko go zwiększyć dzięki inwestycjom, przy zachowaniu zasad zarządzania ryzykiem inwestycyjnym. W dobie kryzysu finansowego, gdy notowania na giełdach nadal spadają, warto nauczyć się oceniać zachowania rynku poprzez jego baczną obserwację. Gdy kryzys zostanie zażegnany, giełdy się odwrócą i zaczną zarabiać. Najwięcej jednak zarobią te osoby, które wtedy zaczną dopiero przygodę z inwestycją.
W krótkim okresie czasu istnieje możliwość szybkiego zarobku, lecz wiąże się on z większym ryzykiem poniesienia strat. Przypomnijmy sobie, że naszym głównym celem jest wzbogacenie się, a nie utrata części majątku.
Znane przysłowie mówi „Czas to pieniądz”. W przypadku budowania swojego bogactwa przysłowie to można rozumieć odwrotnie, a więc „Pieniądz to czas” – im więcej czasu upłynie, tym bardziej bogaci możemy się stać. Cierpliwość zostanie nagrodzona z czasem. Pomysł na szybki zarobek może okazać się więc zgubny.
Znacie jeszcze jakieś sposoby na to jak szybko się wzbogacić? Podzielcie się nimi w komentarzach.