W związku z tym gracze wciąż próbują wyszukiwać nowe sekwencje pozycji, które są dopasowane do specyfiki poszczególnych par walutowych. Warto bowiem pamiętać, że takie waluty jak jen czy też dolar zachowują się zupełnie inaczej niż ich spekulacyjne i wysoko oprocentowane odpowiedniki. Należy wspomnieć, że percepcja poszczególnych walut ewoluuje wraz z upływem czasu oraz zmianą realiów gospodarczych. Jako przykład może posłużyć euro, które od początku europejskiego kryzysu zadłużenia straciło zaufanie inwestorów. Wcześniej było ono postrzegane jako bezpieczna walutowa przystań, która gwarantowała stabilność nawet w trudnych warunkach. Spadek zaufania do euro sprawił z kolei, że na pozycji bezpiecznej waluty umocnił się jen.
Co to jest strategia?
Pojęcie strategii walutowej jest bardzo płynne. Często okazuje się bowiem, że jakieś rozwiązanie, które początkowo przynosiło spektakularne efekty, nie sprawdza się w dłuższym okresie czasu. Dlatego też każda rzetelna strategia powinna być dobrze zweryfikowana. Powinna ona również zapewniać jasne i konkretne wskazówki co do zachowania się inwestora w rozmaitych warunkach (to znaczy na etapie wzrostu oraz spadku waluty). Oczywiście w przypadku FOREXU mówienie o uniwersalnych receptach na zysk nie jest uzasadnione.
Dobra strategia powinna zawierać:
– informacje na temat przesłanek do rozpoczęcia i zamknięcia inwestycji;
– informacje na temat sekwencji pozycji, które należy zająć;
– czas trwania inwestycji;
– informacje na temat metod zarządzania posiadanym kapitałem;
– informacje na temat aktywów, w które powinno się inwestować.
Klasyczny przykład
Strategia podążania z trendem to podstawowa pozycja dla wszystkich początkujących graczy. Sama jej nazwa sugeruje pożądany wariant postępowania. W praktyce największym problemem jest odnalezienie pary walutowej, która wykazuje wyraźny trend wzrostowy lub spadkowy. Trendy nie trwają wiecznie, dlatego każdy inwestor, który stosuje taka taktykę, powinien posiadać wariant awaryjny.
Trudno zaprzeczyć, że rzetelna analiza wykresów wymaga znajomości wszystkich reguł tak zwanej analizy technicznej. Znaczną przewagę posiadają tutaj osoby, które ze względu na doświadczenie giełdowe miały już styczność z wykresami świecowymi oraz ich formacjami.
Czy informacje zawarte w artykule okazały się pomocne? Wypowiadajcie się w komentarzach.
