Oczywiście, do materiałów marketingowych, które akcentują perspektywy niewiarygodnych zysków, trzeba pochodzić ze sporą dozą sceptycyzmu. Początkujący inwestorzy powinni się pozbyć przeświadczenia, że posiadanie najdroższego pakietu usług brokerskich ma decydujące znaczenie dla osiąganych wyników. W przypadku takich usług obowiązuje bowiem uniwersalna zasada, która mówi, że samo narzędzie nie czyni mistrza.

Nie każdego brokera można polecić

Jak już wspominano, firm, które przypisują sobie miano brokera walutowego, nie brakuje. Jednak nie wszystkie świadczą usługi na takim samym poziomie. Taki wniosek można wysnuć czytając wypowiedzi traderów, którzy na forach branżowych skarżą się na standard usług oferowanych przez niektórych brokerów. Najczęstsze „grzechy” takich firm to: niewykonywanie zleceń, które są dla nich niekorzystne, stosowanie zawyżonych wartości spreadów, częste przerwy w dostępie do platformy oraz problemy z zapewnieniem wsparcia technicznego dla klientów.

W związku z powyższym, wybór brokera powinien być oparty na opiniach bardziej doświadczonych graczy, którzy zrzeszają się na forach internetowych oraz w grupach dyskusyjnych. Odnalezienie osoby, która jest zdolna do dania kilku wskazówek, nie powinno stanowić problemu.

ECN, Market Makers czy może DMA?

Rozszyfrowanie powyższych skrótów nie jest łatwe, wobec tego warto je pokrótce objaśnić:

Broker ECN – jego zadaniem jest dobór inwestorów, którzy składają zlecenia opowiadające co do ceny oraz ilości danej waluty. Taki mechanizm pośrednictwa walutowego sprawia, że broker ECN pobiera tylko stałe prowizje od każdej transakcji. Traderzy korzystający z tego typu usług cenią sobie fakt, że broker nie ingeruje w poczynania jego klientów;

Money Maker – to broker, który jednocześnie pełni rolę animatora rynku. Oferuje on kwotowania, które są powiązane z wartościami notowanymi na rynku. Niestety money maker dysponuje możliwością wpływania na przebieg transakcji, co sprzyja nadużyciom. Źródłem dochodu takiego brokera jest przede wszystkim spread, który jest doliczany o kursów, a także prowizja;

Broker DMA – pośrednicy należący do tej kategorii w zamian za prowizję, która jest naliczana od każdej transakcji, oferują bezpośredni dostęp o rynku walutowego. Atutem takiego rozwiązania jest prostota oraz przejrzystość. Klient uczestniczy w realnym obrocie walutami, a broker tylko autoryzuje jego dyspozycje jako podmiot, który posiada stosowane uprawnienia pozwalające na uczestniczenia w zorganizowanym systemie obrotu.

Czy informacje zawarte w artykule okazały się pomocne? Zapraszam do komentowania.

1 KOMENTARZ

  1. Dopiero zaczynam działanie z xbulls, najpierw dużo teorii, rozumów, ale też zabawa z demem systemu. Forex nie jest prosty, ale rozmowy z ludźmi, którzy mają o tym pojęcie, mają doświadczenie, już naprawdę wiele dają – dużo więcej niż samo czytanie teorii.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here