Osobiście, przez pełnomocnika, przez Internet …

Osoba pragnąca założyć konto w banku zlokalizowanym za granicą ma do wyboru trzy warianty. Pierwszy i najbardziej osobisty zakłada osobiste stawienie się w danej placówce. Procedury zakładania rachunków bankowych są zunifikowane, tak więc podczas wizyty w zagranicznym oddziale należy się spodziewać podobnych formalności (wypełnienie formularza, weryfikacja tożsamości). W niektórych krajach klient musi również udzielić odpowiedzi na pytanie o cel ustanowienia konta. Warto pamiętać, że podpisanie umowy może wiązać się z deklaracją regularnego wnoszenia wpłat o danej wysokości (najczęściej są to niewysokie kwoty).

W ten sposób instytucje bankowe zabezpieczają się przed koniecznością obsługi niewykorzystywanych rachunków. Inne wymogi mogą dotyczyć poświadczenia adresu zameldowania w kraju oraz NIP-u. Co ciekawe, niektóre brytyjskie oraz irlandzkie banki w ostatnim czasie zrezygnowały z części formalności oraz wprowadziły możliwość skorzystania z obsługi w języku polskim. Takie rozwiązania są bez wątpienia następstwem fali emigracji zarobkowej.

Druga metoda założenia zagranicznego konta wymaga skorzystania z usług pełnomocnika. Taką rolę pełnią wyspecjalizowane instytucje operujące w segmencie bankowości klienta zamożnego (private banking). Nietrudno się domyślić, że opłaty za taką usługę nie należą to niskich. Co ciekawe, firmy specjalizujące się w tej branży prócz pośrednictwa w zakresie otwierania rachunków w bankach szwajcarskich (przykładowy koszt 300 €) oferują również bardziej wyszukane opcje. Mowa o rachunkach objętych jurysdykcją podatkową krajów i terytoriów autonomicznych, które są znane jako raje podatkowe (Bahamy, Wyspy Dziewicze, Kajmany, Wyspa Man).

Wariant trzeci jest znacznie bardziej dostępny dla zwykłego zjadacza chleba i jak się okazuje najwygodniejszy. Mowa o założeniu zagranicznego konta przez Internet. Opcja ta jest dostępna w przypadku wielu zagranicznych banków, które po wypełnieniu stosownego formularza i odesłaniu do siedziby banku przesyłają kartę debetową wraz z PIN-em pod wskazany adres krajowy. Wcześniej klient musi jednak dokonać dwukrotnej wysyłki dokumentów do siedziby banku. Wpierw należy dostarczyć zagranicznemu bankowi wypełniony wniosek, a następnie podpisaną umowę o prowadzeniu rachunku.

Różne restrykcje …

Doświadczenia rodzimych klientów wskazują, że niektóre banki zagraniczne (zwłaszcza te funkcjonujące poza UE) stosują rozmaite restrykcje względem obcokrajowców. Dlatego też proces zakładania konta niekoniecznie musi przypominać jeden z prostych scenariuszy omówionych powyżej. Przykładowo Bank of America odrzuca wnioski osób nie posiadających adresu zamieszkania w USA i specjalnego numeru tamtejszego ubezpieczenia społecznego (Social Security Number).

Macie konto zagraniczne? W jakim kraju? Jak wyglądały formalności i czy istniały jakieś restrykcje przy jego zakładaniu? Dajcie znać.

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here