W momencie zawarcia małżeństwa mąż i żona wchodzą w tak zwaną ustawową wspólnotę majątkową. Oznacza to, że wszystkie rzeczy zakupione przez jednego z małżonków wchodzą do majątku wspólnego i oboje małżonkowie mogą nimi dysponować na równych prawach. Sytuacja ta nie dotyczy osób, które przed lub w trakcie trwania małżeństwa podpisały umowę rozdzielności majątku.

Z majątku wspólnego wyłącza się też między innymi spadek i ewentualnie ruchomości czy nieruchomości z niego nabyte. Co do kredytów prawo polskie nie określa jednoznacznie czy małżonek musi wyrazić zgodę na zaciągnięcie przez męża czy żonę kredytu. W związku z tym banki regulują ten obowiązek swoimi wewnętrznymi regulaminami. Często ma na to wpływ kwota kredytu. Kredyty o niskim kapitale, zazwyczaj wchodzą w grę kwoty do 5.000 zł, są udzielane jako zobowiązanie indywidualne. Ale im wyższa kwota tym większa pewność, że bank poprosi o podpis na umowie współmałżonka.

W przypadku ewentualnego niespłacania kredytu bank może zażądać spłaty od małżonka, nawet jeśli ten nie wyraził zgody na zaciągnięcie kredytu. W przypadku sprawy sądowej przeważnie w sytuacjach niskich kwot zachodzi możliwość, iż zostały one wykorzystane w celach konsumpcyjnych bądź po prostu na tak zwane „życie”, a wtedy małżonek zostaje postawiony przed faktem konieczności spłaty zobowiązania. Dlatego przy wyższych kwotach banki minimalizują ryzyko kredytowe wymagając zgody współmałżonka.

Jedynie w przypadkach rozdzielności majątkowej bądź orzeczonej sądownie separacji bank odstępuje od tego wymogu.

Dlaczego szukacie takich informacji? Czy okazały się pomocne?

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here