Bank ma określone warunki minimalnej i maksymalnej ilości rat w przypadku każdego rodzaju kredytu. Przy kredytach konsumpcyjnych zwykle jest to od 3 miesięcy do 84. Kredyty hipoteczne charakteryzują się najdłuższym okresem spłaty, bo nawet do kilkudziesięciu lat. Okres spłaty, obok oprocentowania, ma ogromny wpływ na to, jaką wysokość będzie miała rata miesięczna. Teoretycznie, wiadomo, im dłuższy okres kredytowania, tym niższa rata. Taką ratę oczywiście łatwiej spłacać. Należy jednak się zastanowić i porównać możliwości.
Przy niewielkich kredytach, do 30.000 zł, największe różnice są w okresie do 3 lat, później raty różnią się od siebie nieznacznie, a różnica między ratami na 6, a tymi na 7 lat zazwyczaj opiewa na kilkadziesiąt złotych. Jeżeli decydujemy się na dłuższy okres czasu warto przemyśleć możliwość zmniejszenia okresu kredytowania. Przy wyższych kwotach, zwłaszcza kredytach hipotecznych, ten manewr może być dla klienta niekorzystny. Skrócenie okresu kredytowania, a co za tym idzie zwiększenie raty miesięcznej, nawet nieznacznie, może spowodować obniżenie zdolności kredytowej. Dla uzyskania wyższego kredytu czasem niezbędne jest rozłożenie go na dłuższy czas.
Zapytajmy też czy okres kredytowania nie jest powiązany z wysokością oprocentowania. Być może krótszy okres czasu oznaczać będzie niższe koszty, wtedy zmniejszenie, nawet nieznacznie, ilości rat wprowadzi nas do niższego progu i mimo, że skrócenia okresu spłaty wysokość miesięcznej płatności może się niewiele zmienić.
Kolejną ważną rzeczą przy wyborze okresu kredytowania są warunki wcześniejszej spłaty kredytu. Jeżeli zachodzi taka możliwość bez dodatkowej prowizji, można pokusić się o rozłożenie kredytu na najdłuższy możliwy okres. Zawsze w tej sytuacji zapłacimy odsetki tylko za tyle miesięcy, przez ile rzeczywiście spłacany był kredyt. W innym przypadku starajmy dostosować ilość rat do swoich możliwości, aby nie zapłacić więcej niż jest to konieczne.
Czy informacje zawarte w artykule okazały się pomocne? Wypowiadajcie się w komentarzach.