Dlatego też warto rozważyć wariant, który wydaje się najprostszy. Mowa o renegocjacji dotychczasowej umowy kredytowej w celu zwiększenia kwoty przyznanego kapitału. Oczywiście nie należy się spodziewać, że bank w każdym przypadku zgodzi się na ustępstwo względem klienta. W tym kontekście niezmiernie ważną rolę odgrywa regularne regulowanie dotychczasowych zobowiązań odsetkowych.

Nowy (stary) kredyt…

Trzeba pamiętać, ze zgoda na podwyższenie kwoty kredytu zależy od wielu czynników. Po pierwsze, kredytodawca na mocy poprzedniej decyzji zwykle udostępnił kapitał w najwyższej akceptowalnej kwocie. Dlatego w przypadku podwyższenia wartości kredytu będzie wymagane ustanowienie dodatkowego zabezpieczenia oraz rozszerzenie pakietu ubezpieczenia kredytu (przy założeniu, że polityka kredytowa banku nie zmieniła się w po rozpatrzeniu poprzedniego wniosku). W komfortowym położeniu znajdują się klienci, którzy mogą zadeklarować przedmiot zabezpieczenia w postaci innej nieruchomości. W ścisłe określonych przypadkach bank może zgodzić się na zwiększenie kredytu na bazie dotychczasowego zabezpieczenia. Taki wariant jest możliwy, gdy współczynnik LVT (ang. loan to value) jest odpowiednio niski (wyraża on stosunek kredytu do wartości nieruchomości, na której została ustanowiona hipoteka).

Tak zwana nadwyżką zabezpieczenia (czyli niska wartość indeksu LTV) może być kształtowana przez czynniki niezależne od stron umowy. Warto tutaj wskazać na kredyty mieszkaniowe denominowane w walucie obcej. Za przykład niech posłuży sytuacja państwa Y, którzy zaciągnęli kredyt walutowy w walucie Z. Udostępnione przez bank środki posłużyły im do zakupu mieszkania. Wkład własny kredytobiorców wynosił jedynie 15%, co sprawiło, że wartość współczynnika LTV w chwili zakupu mieszkania wynosiła 85%. Państwo Y po roku postanowili ubiegać się o podwyższenie kwoty kredytu ze względu na nieprzewidziane koszty remontu niedawno nabytego lokum. Na ich korzyść działały długoterminowe trendy na rynku waluty Z, które uwidoczniły się poprzez spadek jej notowań w stosunku do złotówki. W ten sposób dotychczasowa wartość indeksu LTV została zredukowana o 10 punktów procentowych, co wyeliminowało konieczność ustanowienia dodatkowych zabezpieczeń dla zwiększonej sumy kredytu.

Opłaty i prowizje to konieczność…

Warto pamiętać, że banki traktują procedurę podnoszenia sumy kredytu jako odrębny proces. Tylko niektóre z nich umożliwiają klientowi przejście tak zwanego postepowania uproszczonego (pod warunkiem, że okres czasu począwszy od dnia udzielenia kredytu nie był zbyt długi). Takie podejście kredytodawców ma dwojakie konsekwencje. Po pierwsze klient musi uzbroić się w cierpliwość oraz dostarczyć ponownie wszystkie wymagane dokumenty. Po drugie bank najprawdopodobniej zmusi kredytobiorcę do uregulowania dodatkowych płatności (w tym najbardziej istotnej prowizji z tytułu podwyższenia kwoty kredytu).

Podwyższaliście kiedyś kwotę branego przez Was kredytu? Czy wystąpiły przy tej operacji jakiekolwiek trudności?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here