Co ciekawe, cząber jest często pomijanym składnikiem ziół prowansalskich i zyskującej coraz większość popularność czubrycy, która wywodzi się z Bułgarii. Stanowi ona mieszankę ziół i przypraw, którą możemy porównywać z ziołami prowansalskimi, jest jednak bardziej wyrazista – między innymi dzięki sporej zawartości cząbru.

W kuchni możemy doprawić cząbrem ciężkostrawne tradycyjne potrawy. Nadaje się i dobrze komponuje z fasolą, a więc można dodać go do zupy fasolowej czy do fasolki po bretońsku. Idąc dalej – cząber pasuje do fasolki szparagowej i innych roślin strączkowych. Ziemniaki zyskują, jeśli doprawimy je cząbrem. Zyskuje również groch, a więc cząber spokojnie można dodać do grochówki. Typowo polskimi zupami, które warto wzbogacić cząbrem, są krupnik i kapuśniak.

Jeśli chodzi o mięsa, cząber świetnie nadaje się do wędlin i kiełbas, często w tradycyjnych masarniach na wsiach jest do nich dodawany. Również do mięsnych sosów własnych możemy dodać cząber. Co ciekawe, jego szerokie zastosowanie i ostry posmak dobrze zestawiają się z grzybami, a więc z sosami i marynatami. Rzadziej zdarza się dodawać cząber do marynat ogórkowych.

Właściwości cząbru są podobne do właściwości innych ziół – pobudza on apetyt, poprawia trawienie, co – zwłaszcza przy ciężkiej polskiej kuchni – jest ogromną zaletą. Cząber stosuje się przy problemach z układem pokarmowych, przy biegunkach oraz nieżytach jelit, żołądka. Po dziś dzień jest używany w farmacji jako składnik leków poprawiających pracę jelit. Cząber poza tym łagodzi skurcze i jest środkiem wspomagającym walkę z pasożytami układu pokarmowego.

Jak po wszystkie zioła – warto po niego sięgać w codziennej kuchni i odkryć jego zalety.

Do czego używacie cząber? Dajcie znać w komentarzu.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułTymianek – właściwości, zastosowanie
Następny artykułKredyt walutowy na mieszkanie – opłaca się?

Jolanta Chabik - jest korektorem, dokumentalistą, czasami redaktorem. Wcześniej pracowała w radiu na stanowisku dziennikarza muzycznego i prezentera, a również dla portali o tematyce kulturalnej, informacyjnej i lifestylowej. Kulinaria to jej hobby i wielka pasja.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Gotuję, bo lubię to robić. Piekę, bo lubię zapach, jaki wypełnia wtedy kuchnię. Gotowanie odstresowuje mnie, pomaga się zrelaksować. A pisanie o tym - utrwalić te smaki. W kuchni, tak samo jak smak, liczy się zapach i kolor, a również "architektura" kulinarnego dzieła. Nie ma rzeczy nieważnych. Dzięki odpowiednim dodatkom każda potrawa, nawet najbardziej banalna, może smakować zupełnie inaczej i każda może zrobić wrażenie. Kuchnia to zmysły. A zmysły nie kłamią.

Kiedy nie gotuję, pojawiam się tu i tam. Ćwiczę jogę. Przeglądam ulubione blogi. Spaceruję o zmierzchu. Szukam inspiracji w książkach, filmach, w życiu. Spotykam się z przyjaciółmi, bo ludzie są najlepszą inspiracją - także tą kulinarną. Słucham muzyki. Piję kawę, herbatę lub wino, zależnie od pory dnia. Szukam wszędzie nowych smaków. Nie boję się eksperymentów, zwłaszcza kulinarnych. Moim typem jest włoska kuchnia, pełna pomidorów, oliwek, pachnąca bazylią. Włoska kuchnia, szwedzki design, nowojorki styl - to rzeczy idealne. Bo ideał kryje się w prostocie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here