Pamiętajmy, że zasady każdej promocji określa jej regulamin, a nie reklama czy też hasło z plakatu. Reklama służy do komunikacji z klientem, jednak zazwyczaj nie zawiera szczegółów danej oferty. Jeszcze niedawno w ramach krótkotrwałej akcji zwiększającej sprzedaż zasileń, jeden z operatorów rozsyłał do swoich klientów wiadomości tekstowe, informujące o tym, że jeśli zasilą swoje konta w ciągu 3 dni otrzymają dodatkowo 1000 zł do wydzwonienia wewnątrz sieci. Problem jednak w tym, że już w regulaminie okazywało się, że otrzymana kwota promocyjna ważna była tylko przez kilkanaście dni, co sprawiło, że w praktyce takiej kwoty nie dałoby się nawet wykorzystać.
Innym przykładem promocji, których warto unikać są te, w których dostajemy gratis do abonamentu. Należy sprawdzić w regulaminie, czy aby bezpłatne połączenia w sieci lub do wybranych numerów nie są wykorzystywane dopiero, gdy wydzwonimy wszystkie minuty w abonamencie. Jeszcze do niedawna wielu operatorów stosowało takie praktyki. W opisanym przypadku posiadając przykładowo 100 minut do wszystkich sieci oraz nieograniczone połączenia z wybranym numerem, przy założeniu wykorzystywania w pierwszej kolejności minut z abonamentu, może się okazać, że minut w abonamencie nie mamy w ogóle, jeśli pierwsze długie połączenia wykonamy na wybrany numer.
Zwracać trzeba uwagę również na długość okresu darmowego dodawanych bonusów w ramach abonamentu. Może się okazać, że otrzymany prezent działa bez opłat przez pierwsze 3 lub 6 miesięcy. Po tym okresie za otrzymany prezent musimy płacić dodatkową opłatę ponad nasz abonament.
Zgubne dla naszego portfela może również okazać się zawieranie oferty abonamentowej tylko dla bezpłatnych połączeń w sieci. Często taka usługa oferowana jest przez cały okres umowy w wyższych planach taryfowych. Aby z niej skorzystać, trzeba czasami posiadać abonament ponad 50 zł. Dla osoby, która będzie chciała komunikować się w ramach własnej sieci, bez wykorzystywania minut poza sieć w wielu przypadkach oferta na kartę okaże się korzystniejsza.
Uwaga!
Warto zwracać również uwagę na stawki cennikowe. To one pozostaną po zakończeniu danej promocji. Jeden z operatorów od dłuższego czasu swoje niskie stawki w reklamach opiera tylko na danej promocji, a promocje mają to do siebie, że w każdej chwili mogą się skończyć lub zostać zastąpione innymi. Możemy pozostać wówczas ze standardowymi, wyższymi stawkami.