Zasada ogólna wyrażona w przepisach kodeksu pracy wskazuje na 3 letni termin przedawnienia roszczeń wynikających ze stosunku pracy.[1] Początek biegu terminu przedawnienia biegnie od dnia w jakim roszczenie stało się wymagalne – np. od dnia w jakim pracownik miał otrzymać zgodnie z umową wynagrodzenie za świadczoną pracę. W zależności od tego, jaka jest podstawa dla roszczenia – początek biegu terminu przedawnienia może zostać ustalany różnie.

Niektóre terminy przedawnienia zostały dodatkowo uwarunkowane koniecznością poznania okoliczności zdarzenia, które uzasadnia wystąpienie z roszczeniem odszkodowawczym. I tak, roszczenie pracodawcy o naprawienie szkody wyrządzonej przez pracownika przedawnia się z upływem 3 lat od dnia wyrządzenia tej szkody jednakże ten 3 letni termin przedawnienia jest dodatkowo ograniczony innym terminem – wynoszącym rok od dnia, w którym pracodawca powziął wiadomość o wyrządzeniu przez pracownika szkody.

Zatem pracodawca ma rok czasu na wystąpienie z roszczeniem odszkodowawczym od momentu, gdy dowiedział się o wyrządzeniu przez pracownika szkody – nie może to jednak stać się później niż 3 lata od momentu wyrządzenia szkody. Podobne zasady dotyczą roszczeń odszkodowawczych pracodawcy w sytuacji, gdy pracownik rozwiązał umowę o pracę bez wypowiedzenia z przyczyn nieuzasadnionych powołując się na nieprawdziwą okoliczność, że to pracodawca dopuścił się ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków wobec pracownika.[2] Te same terminy przedawnienia mają zastosowanie w sytuacji, gdy pracodawcy została wyrządzona szkoda przez pracownika, który złamał zakaz konkurencji przewidziany w umowie o pracę. Pracodawca może dochodzić od pracownika odszkodowania (wyrównania wyrządzonej szkody) przez 1 rok od momentu gdy dowiedział się o wyrządzonej szkodzie, nie dłużej jednak niż 3 lata licząc od momentu jej wyrządzenia.[3]

Terminy przedawnienia w sytuacji, gdy pracownik umyślnie wyrządził szkodę pracodawcy zostały wskazane przez odesłanie do przepisów kodeksu cywilnego. Przepisy te należy uznać za właściwe także w sytuacji, gdy to pracodawca umyślnie wyrządził pracownikowi szkodę. W myśl odpowiednich przepisów:

– roszczenie o naprawienia szkody, która została wyrządzona czynem niedozwolonym ulegają przedawnieniu po upływie 3 lat od dnia w którym poszkodowany (pracownik lub pracodawca) dowiedział się o wyrządzonej szkodzie i osobie, która ją wyrządziła;

– termin roszczeń odszkodowawczych za szkodę wyrządzoną z winy umyślnej przedawnia się 10 lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę; [4]

– jeżeli szkoda powstała w wyniku popełnienia przez pracownika lub pracodawcę zbrodni lub występku roszczenie o odszkodowanie przedawnia się z upływem 20 lat od dnia popełnienia przestępstwa – bez względu na to w jakim czasie osoba poszkodowana przestępstwem dowiedziała się o szkodzie i osobie zobowiązanej do jej naprawienia. [5] Taką szkodą jest np. kradzież, umyślne zniszczenie mienia itp.;

– gdy szkoda została wyrządzona na osobie, przedawnienie dochodzenia roszczeń odszkodowawczych nie może skończyć się wcześniej niż po upływie 3 lat od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie lub osobie odpowiedzialnej za jej naprawienie.

Powyższe terminy przedawniania nie mogą zostać w żaden sposób skrócone ani przedłużane przez czynność prawną poszkodowanego lub osoby odpowiedzialnej za naprawienie szkody.

Upływ terminu przedawnienia oznacza, że roszczenia nie można dochodzić skutecznie przed sądem. Owszem, możemy wytoczyć powództwo, lecz jeżeli pozwany podniesie zarzut przedawnienia – sąd oddali pozew, zaś my zapłacimy koszty postępowania. Możliwe jest jednak, że mimo upływu terminu przedawniania pozwany uzna roszczenie i zgodzi się na naprawienie szkody. Jeżeli orzeczenie zostanie wydane – nie może ponownie skorzystać z podniesienia zarzutu przedawnienia przed komornikiem w postępowaniu egzekucyjnym.

Dla roszczenia stwierdzonego prawomocnym orzeczeniem sądu czy ugodą pracownika z pracodawcą, zawartą wobec organu prowadzącego postępowania mediacyjne (komisją pojednawczą dla spraw pracowniczych) – przedawnienie wynosi 10 lat od momentu uprawomocnienia się orzeczenia lub ugody. W tym czasie można od drugiej strony skutecznie egzekwować wywiązanie się z postanowień zawartych w ugodzie.

Istnieją również uregulowania prawne dotyczące możliwości przerwania biegu terminu przedawnienia lub zawieszenia biegu terminu przedawnienia w specjalnych okolicznościach. W niektórych sytuacjach (np. dochodzenia roszczeń odszkodowawczych za szkodę wyrządzoną na osobie) poszkodowany – ze względu chociażby na swój stan zdrowia – nie jest w stanie dochodzić swoich praw. W takim wypadku bieg przedawnienia nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega zawieszeniu na czas trwania przeszkody. [6] Przeszkoda, która uzasadnia zawieszenie biegu terminu przedawnienia musi być wyjątkowa i niemożliwa do przewidzenia – określa się ją jako siłę wyższą.

Bieg terminu przedawnienia może zostać przerwany na skutek:

– dokonania czynności prawnej przed właściwym organem powołanym do rozstrzygania sporów lub egzekwowania roszczeń, którą jedna ze stron podjęła bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia (taką czynnością jest skuteczne wytoczenie powództwa);

– przez uznanie roszczenia przez zobowiązanego do naprawienia szkody.

Przerwanie terminu przedawnienia różni się co do skutków od instytucji zawieszania biegu przedawnienia. Po ustaniu przyczyny uzasadniającej zawieszenie biegu terminu przedawnienia termin biegnie dalej, nie jest liczony od początku. Z kolei po każdym przerwaniu przedawnienia biegnie ono na nowo.

Źródła:

[1] Art. 291 §1 Kodeksu pracy

[2] Art. 61(1) w zw. z art. 55 § 1(1) Kodeksu pracy

[3] Art. 101 (1) § 2 Kodeksu pracy

[4] Art. 442 (1) § 1 zd. 2 Kodeksu cywilnego

[5] Art. 442 (1) § 2 Kodeks cywilny

[6] Art. 293 Kodeksu pracy

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here