Uważajmy jednak na precyzję jego wykonania. Makijaże charakteryzujące się jasną cerą i ciemnymi oczami mogą wyglądać niekorzystnie, gdy zrobimy je na szybko i niechlujnie.

Jak wykonać make up gotycki? – krok po kroku:

  • Krok pierwszy

    Tak jak w makijażu „smoky eyes” najlepiej zacząć od makijażu oka. Dzięki temu cienie, które nam się osypią na policzki, będziemy mogły łatwo zmyć.

  • Krok drugi

    Na początku nałóżmy na powieki bazę pod makijaż, a gdy się wchłonie – podkład lub jasnobeżowy korektor. Będzie to nasza baza pod cienie do powiek.

  • Krok trzeci

    Teraz powiekę odrobinę pudrujemy pudrem transparentnym.

  • Krok czwarty

    Możemy już przystąpić do malowania oka. Zaczynamy od nałożenia czarnego cienia na całą ruchoma powiekę, przeciągając go nieco w kierunku skroni. Jeśli nasz cień nie jest intensywny, możemy go nałożyć metodą „na mokro” i poczekać, aż nasza powieka wyschnie.

  • Krok piąty

    Następnym krokiem jest nałożenie jasnego cienia (może to być biały lub jasnobeżowy) tuż pod łuk brwiowy.

  • Krok szósty

    Cieniem grafitowym lub granatowym cieniujemy załamanie powieki w kierunku skroni. Chodzi o to aby granica między czarnym cieniem a jasnym pod łukiem brwiowym nie była taka widoczna i delikatnie się rozmywała. Warstwy powinny płynnie przechodzić od ciemnej do jasnej.

  • Krok siódmy

    Teraz czarną miękką kredką rysujemy kreskę na górnej oraz na dolnej powiece.

  • Krok ósmy

    Kreskę na dolnej powiece rozcieramy granatowym lub grafitowym cieniem za pomocą aplikatora do cieni. Jeśli dobrze się czujemy z kreską na dole, możemy ją zrobić nieco grubszą.

  • Krok dziewiąty

    Na środek górnej powieki nakładamy cień z mieniącymi się drobinkami. Doda to już dość „ciężkiemu” oku lekkości.

  • Krok dziesiąty

    Został nam jeszcze makijaż rzęs i brwi. Rzęsy możemy wytuszować kilkukrotnie, czekając między jedną a druga warstwą ok. 2 min., aż kosmetyk wyschnie. Brwi zaznaczamy czarna kredką. Nadajmy im wyrazisty kształt – szersze wewnątrz i zwężające się na zewnątrz.

  • Krok jedenasty

    Gdy oko już mamy zrobione, czas na makijaż skóry. Gotycki make up charakteryzuje się jasną cerą, więc przy wyborze podkładu sięgnijmy po ten o 2-3 tony jaśniejszy od naszej karnacji.

  • Krok dwanasty

    Podkładem pokrywamy całą twarz. Jeśli dalej widoczne są jakieś niedoskonałości lub cienie pod oczami, to tuszujemy je korektorem w jasnobeżowym kolorze.

  • Krok trzynasty

    Twarz należy przypudrować jasnym pudrem matującym. Matowa skóra to bardzo ważny element makijażu gotyckiego.

  • Krok czternasty

    Jeśli chodzi o makijaż ust, również wybieramy ciemne barwy. Świetnie sprawdzi się tutaj kolor czarny, śliwkowy, granat, purpura albo czerwień. Użycie tak wyraźnych kolorów zmusza nas do bardzo precyzyjnego makijażu. Wszelkie niedociągnięcia będą bardzo widoczne. Dlatego zanim chwycimy za szminkę, obrysujmy usta konturówką. Dobierzmy jej kolor do koloru szminki. Teraz śmiało nakładamy pomadkę. Możemy to zrobić za pomocą pędzelka – nie „wyjedziemy” szminką poza naznaczone konturówką granice. Nadmiar kosmetyku odciśnijmy miękką chusteczką, taki zabieg dodatkowo utrwali pomadkę. Aby usta nie wydawały się zbyt płaskie, możemy na środek warg dać nieco jaśniejszy odcień pomadki.

  • Krok piętnasty

    Teraz różem w kolorze terakoty lub bronzerem zaznaczmy kości policzkowe. Lepiej nałożyć go między kością policzkową a szczęką. Policzki będą się wydawać bardziej zapadnięte co doda całej twarzy nieco dramatyzmu.

  • Co myślicie o takim makijażu? Jak Wam się podoba? Dajcie znać.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułKuchnia francuska – charakterystyka – potrawy, przyprawy
Następny artykułJak zrobić szybki makijaż do szkoły, pracy?

Barbara Habieda - absolwentka szkoły wizażu i stylizacji „Artystyczna Alternatywa”, zdobywała doświadczenie na planach zdjęciowych do teledysków oraz filmów, a także podczas sesji zdjęciowych. Współrealizatorka projektu fotograficznego "Sisteria", współpracuje z Klubem Kuźnia. Jest autorką ciekawych prac ceramicznych.


Nasz specjalista pisze o sobie:


Choć jestem osobą o różnych zainteresowaniach i ciągle staram się doskonalić w coraz to nowszych dziedzinach, to od zawsze kręci się to wokół pasji malowania i ubierania ludzi. W 2007 roku ukończyłam szkołę wizażu i stylizacji. Od tamtej pory uczestniczyłam w różnych sesjach zdjęciowych i pracowałam na planach filmowych.

Traktuję moje zajęcia jako wyzwanie, ale również jako źródło przyjemności. To dziedzina, która wymaga ciągłego uczenia się i szukania inspiracji. Nie ma tu miejsca na nudę, może dlatego tak bardzo lubię się tym zajmować.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here