Z tego względu ostatnio bardzo modny, lansowany od jakiegoś czasu przez wiele gwiazd, stał się manicure vintage, który polega na „odwróceniu” kolorów, tzn. płytka paznokcia jest malowana na biało, a końcówka paznokcia np. na granatowo – lecz nie cała płytka jak w typowym french manicure, a jedynie biały półksiężyc przy nasadzie paznokcia (modne jest ostatnio malowanie nie białym, ale kolorowym lakierem).
Przykładowy half moon manicure:
-
Krok pierwszy
Ponieważ nie istnieją naklejki przeznaczone stricte do księżycowego manicure, polecam zastosowanie tych do zwykłego french manicure.
-
Krok drugi
Paznokieć przecieramy wacikiem namoczonym octem, który usunie zanieczyszczenia, a pasek będzie lepiej przylegał do płytki paznokcia.
-
Krok trzeci
Białym (jak już pisałam, może być równie dobrze inny kolor – zielony, żółty) lakierem malujemy półksiężyc między naklejką a nasadą paznokcia.
-
Krok czwarty
Czekamy, aż wyschnie paznokieć i powtarzamy nanoszenie lakieru w tej części.
-
Krok piąty
Odklejamy ostrożnie naklejkę.
-
Krok szósty
Pozostałą część paznokcia malujemy wybranym lakierem, lecz powinien on mocno kontrastować z białym – np. czerwony, czarny.
-
Krok siódmy
Czekamy, aż wyschnie lakier, nanosimy utwardzacz.
Próbowałyście kiedyś tego rodzaju manicure’u? Jak się prezentował? Podzielcie się swoimi opiniami.