Ogólnie naturalne paznokcie można przedłużyć trzema metodami:
1.Pokryć naturalną płytkę masą żelową lub akrylową.
2.Przykleić tips do paznokcia i nałożyć na niego wspomniane substancje.
3.Zastosować szablon, metalowy lub papierowy, na którym formujemy sztuczny paznokcieć.
Wyjaśnianie wątpliwości:
Niezależnie do wybranej przez nas metody, każdy zabieg jest w jakiś sposób inwazyjny dla płytki paznokcia. Jednak sam zabieg nie uszkadza go tak dramatycznie, jak twierdzą przeciwnicy przedłużania paznokci. To nieprawda, iż usuwany syntetyczny tips zabiera część naturalnej płytki. Samo zdejmowanie, jeśli jest prawidłowo wykonane, nic „nie zabiera”, te warstwy są tracone już przy matowieniu paznokcia w czasie przygotowania go do przedłużenia.
Kolejna sprawa to fakt, iż najważniejsza część paznokcia czyli macierz, która odpowiada za wzrost płytki, leży głęboko pod skórą, więc przedłużanie paznokci jej nie zagraża.
Oczywiście po usunięciu akrylowych lub żelowych płytek, nasze naturalne paznokcie wymagają serii zabiegów regeneracyjnych:
1.Przyjmujmy produkty bogate w wapń (jogurty, twarogi), gdyż jest to budulec niezbędny dla zdrowych i mocnych paznokci.
2.Chodźmy systematycznie na manicure (na przykład raz w tygodniu), który pobudzi wzrost paznokcia. Kosmetyczka będzie w jego trakcie stosować zabiegi regenerujące płytkę.
3.Zawsze istnieje ryzyko powstania grzybicy, więc jeśli zauważysz na ich powierzchni żółte plamki – udaj się na konsultacje do dermatologa. Ryzyko to istnieje tylko wtedy, gdy osoba wykonująca przedłużanie paznokci nie dba o higienę, popełni błąd techniczny przy aplikacji masy na paznokieć, lub gdy klientka mając problem z paznokciem (np liftowanie, czyli odchodzenie masy przy wale paznokciowym) sama przy nich majstruje (np podkleja brzeg liftującej masy a dalej zostaje powietrze i wilgoć, lub gdy lekceważy problem – wilgoć dostaje się pomiędzy masę a naturalny paznokieć i przy zwlekaniu 3-4 tygodnie z naprawą takich paznokci grzybica może się pojawić.
4.W domowym zaciszu stosujmy sprawdzone techniki, polegające na:
– wcieraniu witaminy E w wał paznokciowy (skórki wokół płytki) ponieważ pod nim znajduje się macierz, i w płytkę paznokcia w miejscu pod którym znajduje się macierz (widoczna jako lunula tzn. białawy półksiężyc)
– moczeniu dłonie w ciepłej oliwie z oliwek – przyspieszy to wzrost paznokci
– częstym polerowaniu (na przykład oglądając telewizję), co wygładzi powierzchnię płytki.
5. Nie malujmy ich póki się nie wzmocnią. W to miejsce nakładajmy błyszczące odżywki, albo stosujmy metodę naprzemienną – tydzień z polakierowanymi paznokciami, a drugi tydzień bez lakieru.
Jak dbacie o paznokcie po tipsach? Czekam na Wasze komentarze.
