Pielęgnacja jest tradycyjna, czyli koncentrujemy się na wyborze odpowiednich kosmetyków o działaniu matującym i oczyszczającym dogłębnie pory z zaskórników. Istnieje wiele domowych sposobów, wykorzystujących produkty pochodzenia organicznego, dzięki którym możemy zniwelować pory.
Oto przegląd niektórych z nich:
Letnia maseczka z brzoskwiń – brzoskwinie kroimy drobno i kładziemy na twarz w formie plastrów. Maseczka ta ma wspaniałe działanie ściągające cerę i nadające jej piękny kolor i blask.
Maseczka z drożdży – należy rozgrzać na dnie garnka parę łyżek miodu i dodaj do tego trochę drożdży. Ostudzoną masę nałóż na twarz, a po kwadransie zmyj wodą.
Maseczka z porzeczek – wspaniale likwiduje wydzielinę tłuszczową, produkowaną w nadmiarze przez gruczoły łojowe. Robi się ją z łyżki mąki ziemniaczanej oraz garści porzeczek czerwonych. Odsączone owoce łączymy z mąką i mieszamy aż do otrzymania konsystencji papki, którą zostawiamy na 20 minut, na twarzy.
Ogórkowa maseczka – ścieramy ogórki, odciskamy je z soku i dodajemy balsam do ciała, mleko oraz mąkę (wszystkiego po łyżeczce). Mieszamy te składniki, a ich efekt w postaci masy o konsystencji mleczka, nadkładamy na twarz i dekolt. Po 5 minutach zmywamy letnią wodą.
Zabiegi u kosmetyczki:
Mikrodermabrazja – Jest coraz bardziej popularnym zabiegiem o działaniu dogłębnie oczyszczającym naskórek ze wszelkich zalegających w porach złogów. Na miejsce zanieczyszczonych lub martwych komórek powstają nowe i w efekcie cera odzyskuje kolor i blask.
Blue peel – zwany inaczej błękitnym peelingiem lub, bardziej naukowo, zabiegiem chemabrazji kolorowej. Pod wieloma nazwami kryje się, znany wszystkim, tradycyjny już zabieg peelingujący skórę. Jednak ten akurat może być wykonany tylko przez dermatologa, ponieważ używa się do tego specjalnego kwasu trójchlorooctowego (TCA). Kwas wnika we wszystkie warstwy naskórka a jednocześnie stosowany niebieski barwnik – gwarantuje bezpieczeństwo zabiegu. Skóra zmienia swój kolor i dzięki temu wiadomo, do którego miejsca kwas już dotarł (co niweluje ryzyko uszkodzenia tkanki skórnej).
Znacie inne sposoby na rozszerzone pory? Podzielcie się nimi w komentarzach.
