Najpierw jednak podpowiem, do jakiego mięsa pasują różne składniki, które składają się na panierkę:
– Płatki migdałów – najlepiej pasują do ryby i wieprzowiny.
– Sezam – najlepiej pasuje do kurczaka i ryby.
– Pestki słonecznika i dyni – najlepiej pasują do kotletów schabowych i kotletów mielonych.
– Płatki kukurydziane i owsiane – najlepiej pasują do kotletów wieprzowych i drobiowych.
Mięso, chociażby kotlety, można przygotować inaczej. Jeśli chcemy uzyskać chrupiącą panierkę, możemy wykorzystać zwykłe płatki kukurydziane. Płatki wsypujemy do foliowego woreczka i rozdrabniamy, np. uderzając nim o kant stołu bądź traktując je drewnianym wałkiem do ciasta. Przygotowujemy mięso, czyli ubijamy tłuczkiem i nacieramy ulubionymi przyprawami. Teraz czas na panierkę. Mięso najpierw obtaczamy w jajku, a potem w płatkach i smażymy na rozgrzanym oleju na złoty kolor.
Jeśli ktoś lubi grubą panierkę, to może obtoczyć mięso w jajku i bułce tartej, a następnie zrobić to raz jeszcze. Porcja panierki będzie podwójna, a przez to bardziej chrupiąca.
– Kotlety można także obtaczać w bułce tartej z dodatkiem startego sera. Dzięki temu panierka będzie złocista i chrupiąca.
– Pulpety można obtoczyć w pestkach czy w sezamie.
– Piersi z kurczaka można obtoczyć w mące, potem w jajku, a na końcu w płatkach kukurydzianych albo migdałowych.
– Schabowe można też zrobić w cieście naleśnikowym. Do ciasta można także dodać majeranku, który podkreśli smak mięsa.
Uwaga!
Mięso panierowane nie powinno leżeć dłużej niż kilka minut, najlepiej jest jednak obtoczyć w panierce i od razu smażyć. Można też najpierw delikatnie posypać mięso mąką pszenną wymieszaną z ziemniaczaną (w proporcji 2:1), a dopiero potem obtoczyć w jajku i w panierce. Dzięki temu panierka będzie lepiej przylegała podczas smażenia.
Z czego jeszcze robicie chrupiącą panierkę? Dajcie znać w komentarzu.