Do tego prostego dania, które może być zagryzką na spotkanie z rodziną, potrzebujemy sporego brokuła, pół litra piwa, szklankę mąki i jedno jajko oraz co najmniej 2 szklanki oleju. Brokuła myjemy i gotujemy do miękkości w osolonej lekko wodzie. Zajmie to mniej więcej 10 minut. W tym czasie z piwa, mąki i jajek robimy ciasto – takie jak na naleśniki, tylko zamiast mleka użyjemy piwa. Można użyć piwa tak jasnego, jak ciemnego – zależnie od prywatnych preferencji. Piwo, mąkę i jajka mieszamy mikserem tak, aby nie zrobiły się w cieście grudki. Jeśli ciasto będzie zbyt rzadkie trzeba dosypać mąki, bo do tej potrawy potrzebne jest raczej gęste ciasto, aby nie skapywało z warzyw.
Ugotowanego brokuła lekko studzimy i dzielimy na różyczki. Na woku lub w garnku z cienkiej blachy rozgrzewamy olej. Musi być wrzący – do smażenia w głębokim oleju potrzebna jest wysoka temperatura. Różyczki brokuła nabijamy na widelec i zanurzamy w cieście piwnym. Chwilkę odczekujemy, aż pojedyncze krople ciasta opadną i wrzucamy taki kawałek na olej. Po około 3 minutach zacznie brązowieć, a to oznacza, że jest gotowe.
Uwaga!
Taki brokuł jest świetną i zdrową przegryzką lub dodatkiem. Możemy go podać samodzielnie lub jako dodatek do potraw mięsnych. Idealnie pasuje do piwa. W taki sam sposób możemy zrobić kalafiora.
Znacie inny przepis na dania z brokułów? Podzielcie się nim w komentarzu.