Dobrze zrobione jajko na miękko może być prawdziwym przysmakiem, który w dodatku bardzo apetycznie wygląda, nic się z niego nie wylewa, a żółtko ma piękną ciepłą barwę. Najlepiej do jajek na miękko użyć tych wiejskich, prawdziwych jaj, które dostać można na targach i w małych sklepach, gdzie sprzedają je prawdziwe gospodynie domowe. Jajka z małych gospodarstw domowych, nie z fermowej, masowej produkcji, są zwykle większe, zdrowsze, mają bardziej wyraźny kolor. Gdy już zabieramy się za gotowanie należy pamiętać, aby jajka wyjąć z lodówki przynajmniej kilka minut wcześniej. Muszą osiągnąć temperaturę pokojową, aby nie pękły, kiedy włożymy je do wrzątku. W przeciwieństwie do jajek na twardo, tych na miękko nie wkładamy do zimnej wody. Gotujemy wodę w garnuszku i kiedy będzie wrząca wkładamy do niej jajka. Uważajmy, aby jajko nie dotknęło gorącej ścianki garnka – wtedy pęka (pękanie jajek jest wywołane szokiem termicznym). Dlatego najlepiej włożyć jajka na łyżce stołowej.
Jajka gotujemy 3-5 minut, zależnie od tego, jakie lubimy. Najlepsze są, jeśli gotujemy je około 4 minut, wtedy białko jest równo ścięte, żółtko zaś miękkie i płynne. Po 3 min białko nie jest jeszcze ścięte, a po 5 zaczyna ścinać się żółtko i mamy jajka na półmiękko. Jajka studzimy wylewając wrzątek, zalewając je zimną wodą, a potem podajemy.
Czy informacje zawarte w artykule okazały się pomocne? Wypowiadajcie się w komentarzach.