Do przygotowania klusek śląskich buraczkowych będzie potrzebne:

30 dag ziemniaków (ugotowanych),
1 burak ćwikłowy (pieczony lub gotowany),
mąka ziemniaczana

  • Krok pierwszy

    Obrane, ugotowane ziemniaki mielimy w maszynce albo (co też jest dobrym pomysłem) przeciskamy przez praskę.

  • Krok drugi

    Buraka obieramy ze skórki, trzemy na tarce, najlepiej na najdrobniejszej.

  • Krok trzeci

    Ziemniaki i buraczki łączymy i mieszamy, aby stworzyły jednolitą masę.

  • Krok czwarty

    Tak powstałe „ciasto” dzielimy nożem na cztery równe części, na krzyż.

  • Krok piąty

    Jedną z części odkładamy na bok. W pozostałe miejsce wsypujemy mąkę ziemniaczaną. Chodzi o to, aby przykryła całe miejsce, w którym było ciasto. Dodajemy jeszcze jedną czubatą łyżkę.

  • Krok szósty

    Teraz do miski wkładamy pozostałą część masy i ugniatamy ciasto.

  • Krok siódmy

    Następnie formujemy kulki wielkości włoskich orzeszków. Spłaszczamy je lekko i wgniatamy kciukiem zagłębienie, dzięki któremu kluski śląskie są sławne.

  • Krok ósmy

    Gotowe porcje kluseczek wrzucamy na osolony (warto wsypać całkiem sporo soli) wrzątek.

  • Krok dziewiąty

    Gotujemy przez około 1-2 minuty, aż zaczną wypływać na powierzchnię.

  • Krok dziesiąty

    Kluseczki wyjmujemy pojedynczo, łyżką i nakładamy na talerz.

  • Znacie inny przepis na kluski śląskie? Podzielcie się nim w komentarzu.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułSzarlotka bez jajek – przepis
Następny artykułBiałe gazpacho – przepis

 

 

 

 

Irena Grummich - od listopada 2007 roku, wraz z mężem - Andrzejem, prowadzi blog kulinarny Kuchnia Ireny i Andrzeja. Państwo Grummich publikują również w wydawnictewach związanych z kuchnią i gotowaniem, prowadzą międzyblogowy konkurs "Gotuj po polsku!", którego patronatem jest producent Oleju Kujawiskiego. Są specjalistami działu Kulinaria serwisu SPEC.PL, który wzbogacają nie tylko w swoje przepisy, ale również w autorskie zdjęcia.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Nasze dwie największe pasje to gotowanie i podróże. Łączymy je na co dzień w kuchni, przygotowując potrawy z różnych stron świata, a te prawdziwe podróże dalekie i bliskie dostarczają nam kulinarnych inspiracji.

Od dawna pasjonuje nas gotowanie, a największe doświadczenie zdobyliśmy, prowadząc blog kulinarny, który nazwaliśmy Kuchnia Ireny i Andrzeja.

Zaczęliśmy od dzielenia się naszymi ulubionymi, sprawdzonymi wcześniej przepisami , a z czasem zaczęliśmy sięgać po przepisy zamieszczane na portalach kulinarnych oraz te pochodzące z innych zaprzyjaźnionych blogów.

Właśnie ta dostępność do źródeł, jaką daje internet oraz ciekawość świata, sprawiły, że zaczęliśmy sięgać po oryginalne przepisy pochodzące z kuchni innych krajów.

To zaowocowało tym, że w 2009 roku podróżowaliśmy wirtualnie "Z Widelcem po Europie".

W tymże czasie odwiedziliśmy 45 europejskich państw, w których przygotowaliśmy 425 bardziej lub mniej charakterystycznych potraw dla kuchni danego narodu.

Rok 2010 to podróż „Z Widelcem przez kuchnie obu Ameryk” w czasie której odwiedzimy prawie 40 państw wchodzących w skład Ameryki Północnej, Środkowej i Południowej.

Nie zapominamy oczywiście o korzeniach czyli naszej rodzimej kuchni. W 2008 i 2009 organizowaliśmy międzyblogowe zabawy kulinarne pod hasłem „Gotujemy po polsku!”, którym patronował producent Oleju Kujawskiego. Na jesień planujemy kolejną, trzecią już edycję.


Zobacz stronę Kuchni Ireny i Andrzeja u nas:

- O autorze - Kuchnia Ireny i Andrzeja

Zobacz blog internetowy autorki porad:

- Kuchnia Ireny i Andrzeja - Blog kulinarny

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here