O czym warto wiedzieć, jak się chronić?
Przydatna jest wiedza z zakresu czynników ryzyka rozwoju czerniaka złośliwego. Nie chodzi o to, aby kogokolwiek straszyć, ale by uwrażliwić osoby predysponowane i wyostrzyć ich czujność. Kto powinien oglądać swoją skórę? Każdy, bowiem nikt tak dobrze jak my sami jej nie znamy. Niemniej jednak osoby o jasnej karnacji, posiadające piegi, które słabo się opalają, u których w najbliższej rodzinie ktoś chorował na czerniaka, bądź te, na których ciele znajduje się 50-100 „pieprzyków” powinny bacznie obserwować swoje znamiona, zarówno te starsze jak i nowopowstałe. Teraz poruszyć należy kwestię promieniowania słonecznego. Do potwierdzonych czynników ryzyka czerniaka należą oparzenia słoneczne, także te, które miały miejsce w dzieciństwie. Słońce dodaje nam energii, a opalenizna poprawia humor nawet największemu gburaskowi, jednak należy z niego rozsądnie korzystać. Pamiętajmy, aby nie wystawiać naszego ciała na promieniowanie słoneczne w godzinach, w których słońce jest najbardziej ostre, czyli od godziny 11 do 15.
Zawsze chrońmy naszą skórę stosując kremy zawierające filtry przeciwko promieniom UVA i UVB. Nie zapominajmy także, że po kąpieli niektóre kremy zmywają się, zatem powtórnie nasmarujmy skórę tym kosmetykiem. Chrońmy także oczy stosując okulary przeciwsłoneczne. Promieniowanie UV może wywoływać także stany przednowotworowe skóry, takie jak rogowacenie słoneczne, skóra pergaminowa, róg skórny. Na ich bazie powstać może rak podstawnokomórkowy czy bardziej złośliwy rak kolczystokomórkowy. O szkodliwości sztucznej opalenizny niech świadczy fakt, że w kilku krajach zachodnich solaria nie istnieją ze względu na szkodliwe działanie na skórę tak intensywnego, skumulowanego i jednorazowego promieniowania. Jeśli lubimy ciemniejszy kolor skóry o każdej porze roku lepiej stosować balsamy opalające, samoopalacze i jeść marchewkę.
Podejrzewa się, że rozwój czerniaka może mieć związek ze zmianami hormonalnymi, zachodzącymi w organizmie kobiety. Dlatego też warto oglądać skórę dokładnie w okresie dojrzewania, ciąży i połogu.
Patrzeć, aby widzieć
Istnieje kilka cech znamion, które są alarmujące i stąd też nazywają się cechami niepokoju onkologicznego. Gdy zaobserwujemy którąś z nich w naszych znamionach należy udać się na konsultację do lekarza dermatologa lub onkologa. Wyróżniki te łatwo jest zapamiętać:
A jak asymetria,
B z ang. border=granice, brzegi,
C – color,
D – średnica,
E – enlarge, czyli powiększanie.
Reasumując, kiedy zauważymy, że któreś ze znamion stało się nieregularne, niesymetryczne, jego brzegi są nierówne, zmieniło kolor lub wycieka z niego krew, jego średnica wynosi więcej niż 6 mm lub powiększyło się w ostatnim czasie nie zwlekajmy z wizytą u specjalisty!
Na co jeszcze należy zwracać uwagę?
Stany przednowotworowe skóry mogą też wytwarzać się wskutek działania na skórę różnych substancji chemicznych. Jeśli zawód wykonywany związany jest ze stykaniem się z nimi, pamiętać trzeba o przestrzeganie zasad bezpieczeństwa i ochronie skóry przed bezpośrednim kontaktem z nimi.
Czy dbacie o swoją skórę? Przyglądacie się znamionom? Używacie kremów z filtrami? Podzielcie się swoimi doświadczeniami.