Pierwsze prace naukowe, dotyczące zbawiennego wpływu sztuki na kondycje pacjentów, z zaburzeniami psychicznymi, pojawiły się już na początku XX wieku. Dużą rolę odegrały tu eseje autorstwa samego Zygmunta Freuda oraz jego ucznia Karla Junga, podkreślające rolę wyobraźni i jej rozwoju poprzez sztukę.

Jednak największe zasługi dla arteterpaii ma brytyjski nauczyciel sztuki – Adrian Hill, który w trakcie leczenia gruźlicy w szpitalu, (w latach 50-tych) leżąc w łóżku, rysował obiekty znajdujące się w zasięgu jego wzroku. Czuł się z tym lepiej, więc postanowił przekazać swoje umiejętności inwalidom wojennym jak i cywilnym pacjentom, przebywającym w tym samym szpitalu. Opublikował wiele prac dotyczących związku między sztuką a leczeniem różnych chorób, co stanowiło podstawę naukową arteterapii. W latach 60-tych, w Stanów Zjednoczonych powstało pierwsze stowarzyszeni, które gromadziło certyfikowanych arteterapeutów.

Celem terapii sztuką jest:

Katharsis – czyli uwolnienie pacjenta od negatywnych emocji, które mają zostać wyrażone poprzez rysunek, taniec, rzeźbę.

Samoświadomość – uczestnik powinien przestać spychać do podświadomości swoje prawdziwe odczucia, na przykład rysunek może mu pokazać czego tak naprawdę się obawia.

Wyrażenie siebie – jeśli pacjent dotrze do swoich emocji może zacząć je wyrażać bez obaw o odrzucenie ze strony innych, zaczyna akceptować siebie takim jakim jest.

Arteterapia pełni różne funkcje:

Rozwojowa – dzięki uczestnictwu w różnych jej dziedzinach (malarstwo, taniec, rzeźba) uczestnik może poszerzyć swoje horyzonty, zapoznać się z różnymi sposobami wyrażania siebie i wyzwalania swojej kreatywności.

Relaksująca – uczestnictwo w różnych artystycznych zajęciach daje mnóstwo radości, umożliwia poznanie nowych osób – jednym słowem odpręża.

Arteterapia przybierać może także różne formy:

Muzykoterapia – śpiew, granie na różnych instrumentach pozwala wyrazić siebie i swoje prawdziwie emocje.

Plastykoterapia – rozwijanie wyobraźni uczestników dzięki technikom jak malarstwo, grafika, rzeźba czy tworzenie collagy. Wykorzystuje się przy tym rożne przedmioty: wykleja przy użyciu bibuły, zboża, kaszy, maluje na szkle, lepi z plasteliny czy gipsu.

Choreoterapia – taniec towarzyszy ludziom od wieków jest więc idealnym sposobem na wyrażenie tego co trudno wypowiedzieć słowami. Często na zajęciach, w sposób symboliczny, uczestnicy opowiadają o sobie, odgrywając scenki ze swego życia za pomocą tanecznej pantomimy.

Dlaczego szukacie takich informacji? Czy okazały się pomocne?

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułZasady makijażu u kobiety dojrzałej
Następny artykułBajkoterapia – co to jest?

Joanna Rayzacher - skończyła studia socjologiczne i dziennikarskie. Pracowała w portalach zajmujących się tematyką kobiecą, związaną z pielęgnacją ciała i wizażem (m.in.: kobiety.pl), czasopismach (m.in.: "Moda&Styl", "Dzieciaki") oraz w radiu. Od 2009 roku współpracuje z magazynem "Pro-KREACJA" i zajmuje się projektami społecznymi w fundacji "Dbam o Zdrowie".

Nasz specjalista pisze o sobie:

Zawsze lubiłam obserwować ludzi, interesowało mnie co mówią i myślą, także co mogą zrobić, aby czuć się lepiej.

Praktyki dziennikarskie odbyłam w portalu Rossnet.pl, zajmującym się tematyką dotyczącą urody oraz zdrowia. W przeszłości współpracowałam (przez kilka lat) z pismem „Moda&Styl”, gdzie pisałam artykuły dotyczące tematyki lifestylowej (na przykład artykuł o subkulturze lolit), jak również przeprowadzałam wywiady, m.in.: rozmowę z projektantem mody - Wojtkiem Dziedzicem oraz twórcą nowatorskich projektów designerskich - Tomkiem Rygalikiem.

W piśmie „Dzieciaki” byłam autorką artykułów dotyczących diagnoz problemów społecznych oraz sposobów ich rozwiązania (przemoc w rodzinie, tolerancja), jak również problemami zdrowotnymi (ciąża, wcześniaki, anomalie). W portalu Kobiety.pl. pisałam m.in.: reportaże o popularności lumpeksów, eseje o atrakcyjności fizycznej, kulturze masowej, dandyzmie oraz felietony.

Obecnie współpracuję z magazynem „Pro-KREACJA”. Zawodowo jestem związana z Fundacją „Dbam o Zdrowie”.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here