Dziecko cierpiące na depresję jest zazwyczaj osowiałe, płaczliwe i bardzo nieśmiałe. Smutek utrzymuje się, dziecko nie włącza się aktywnie w zabawę z innymi, raczej się izoluje. Zauważyć można ogólną niechęć do działania, brak zapału i motywacji, a tym samym jak gdyby znudzenie. Malec nie wykazuje zainteresowania proponowanymi formami aktywności, boi się wielu rzeczy i rzadko się uśmiecha. Z jednej strony niczym nie zajmuje się sam, z drugiej jednak strony nie cieszy się na czyjeś propozycje.

U dziecka z depresją można zauważyć wiele objawów somatycznych: ze strony układu pokarmowego – bóle brzucha, zaparcia, biegunki, bóle głowy, kłopoty z zasypianiem, czasem moczenie nocne i kołatanie serca. Objawy te są szczególnie ważne do zaobserwowania u dzieci nie umiejących zwerbalizować trapiących ich problemów.

Jakie są przyczyny dziecięcej depresji, jeśli wydawałoby się, że maluchy powinny z radością i energią poznawać świat? Zazwyczaj decydują o tym czynniki zewnętrzne. Zestresowani rodzice, przenoszący negatywne emocje na rodzinę, wpływają na samopoczucie również dziecka. Ogromny wpływ na malucha mają wszelkiego rodzaju sytuacje traumatyczne (rozwód rodziców lub rozłąka z nimi zwłaszcza w sytuacji, gdy jedno z nich przebywa za granicą, śmierć bliskiej osoby lub ukochanego zwierzęcia, przeprowadzka). Wydarzenia takie przepełnione są silnymi emocjami, ogromnym smutkiem i tęsknotą. W sposób znaczący naruszają one poczucie bezpieczeństwa i stabilności dziecka.

Bardzo ważne jest prawidłowe rozpoznanie depresji. Objawy niestety mogą być mylące. Zdarza się, że nie wiążą się one wyłącznie z poczuciem dużego smutku, ale również nadpobudliwością. Pamiętajmy o wspomnianej już często nieumiejętności werbalizacji swoich problemów przez dziecko.

Jedynie czujność dorosłych może wychwycić przejawy choroby. Konieczne jest słuchanie malca, nie tylko, aby rozpoznać objawy, ale żeby zawsze przejawiać zainteresowanie i udzielać niezbędnego wsparcia. Rodzice powinni poszukać pomocy pediatry, psychologa i psychiatry. Czasami trzeba włączyć leczenie farmakologiczne. W domu należy zadbać przede wszystkim o wzmocnienie poczucia bezpieczeństwa, miłości i zaufania.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak przedstawiać sobie ludzi?
Następny artykułJak się przedstawiać?

Anna Chmielewska – pedagog szkolny, trener szybkiego czytania oraz – przez pewien czas – nauczyciel wspierający w integracyjnym oddziale zerowym. Dodatkowo ukończyła studia z zakresu edukacji elementarnej i terapii pedagogicznej. Współpracowała z jednym z serwisów edukacyjnych, pisząc artykuły dla rodziców oraz tworząc karty pracy dla maluchów i uczniów.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Od zawsze lubiłam pomagać. Czynnie angażowałam się w działania woluntarystyczne, zwłaszcza w  pomoc rodzinom z problemem alkoholowym. Po studiach rozpoczęłam pracę w szkole i tak zostało do dziś. Obecnie pracuję w szkole z oddziałami integracyjnymi, co jest dodatkowym wyzwaniem dla pedagoga. Lubię to, co robię, ale jednocześnie szukam nowych wyzwań. Jako trener szybkiego czytania poszerzam możliwości ludzkiego mózgu, a pisząc artykuły w serwisach, dzielę się tym, co wiem.

Odskocznią od życia zawodowego są dla mnie książki oraz zacisze domowe, zapach namiętnie pieczonych ciast i aromat świeżo zaparzonej kawy. No i rozmowy przy stole – o marzeniach, pragnieniach i nadziejach.

Od kilku miesięcy odnajduję szczęście w macierzyństwie, w odkrywaniu świata przez cudowną małą istotkę. Życie nabiera  innej jakości, już nie trzeba tak się śpieszyć...

Pisanie jest dla mnie pasją, zamykaniem w słowa własnych doświadczeń, wiedzy i myśli. Jest spotkaniem z czytelnikami, ale też z samą sobą...

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here