Nawet specjalistom ciężko jest odróżnić dysleksję od problemów z zaniedbywaniem dziecka czy hamowania jego rozwoju. Dlatego tak ważna jest właściwa diagnoza.

Definicja dysleksji według Towarzystwa Dyslektycznego im. Ortona brzmi: „dysleksja jest jednym z wielu różnych rodzajów trudności w uczeniu się, jest specyficznym zaburzeniem o podłożu językowym, uwarunkowanym konstytucjonalnie, charakteryzuje się trudnościami w rozumieniu pojedynczych słów, co najczęściej odzwierciedla niewystarczające zdolności przetwarzania fonologicznego (różnicowania wyrazów i form wyrazowych).

Trudności w rozumieniu pojedynczych słów są zazwyczaj niewspółmierne do wieku życia oraz innych zdolności poznawczych i umiejętności szkolnych; trudności te nie są wynikiem ogólnego zaburzenia rozwoju ani zaburzeń sensorycznych”.

Mówiąc o dysleksji pojawiają się też terminy: dyskalkulia – trudności matematyczne, dysgrafia – problemy w pisaniu, dysortografia – trudności w poprawnej pisowni.

Kiedy należy udać się na diagnozę dysleksji? Gdy twoje dziecko mimo, iż uczy się w domu, i w szkole nadal ma kłopot z opanowaniem pisania, czytania czy liczenia, gdy notorycznie zmienia kolejność pisanych liter, gdy czyta myląc litery lub sylaby wtedy są podstawy do tego aby udać się na diagnozę.

Diagnoza tak opiera się na badaniu psychologicznym i pedagogicznym, po którym wydawana jest opinia dotycząca dziecka.

Opinię tę rodzic powinien zamieść do szkoły. Ważne aby zrobić to stosunkowo wcześnie. W szkołach bowiem zatrudnieni są specjaliści mogący pomóc dziecko. Niestety zdarza się ta, iż rodzice przypominają sobie o tym w momencie przystępowania dziecka do egzaminu gimnazjalnego.

Z jednej więc strony, dobrze że wiedza o dysleksji jest większa, z drugiej jednak strony zdarza się moda na dysleksję, aby mieć przywileje podczas egzaminów.

Dzieci z dysleksją wymagają tego, aby ich specjalnie traktować. Oznacza to, że potrzebują dużo cierpliwości, dłuższego czasu na wykonywanie wielu czynności edukacyjnych.

Im szybciej zostaną zauważone problemy dziecka, tym szybciej będzie można mu udzielić pomocy. Potrzebna jest terapia dostosowana indywidualnie do konkretnego dziecka. Terapia pedagogiczna nie powinna być nużąca i wyczerpująca dla dziecka. Zajęcia powinny być organizowane na bazie zabaw i gier.

Ćwiczenia mogą bazować na materiale obrazkowym. Wtedy terapeuta ćwiczy z dzieckiem używając loteryjek, domina, historyjek obrazkowych czy rozciętych obrazów. Obok ćwiczeń obrazkowych terapeuta może ćwiczyć na materiale geometrycznym i literopodobnym.

Aby pomóc dziecku należy ćwiczyć z nim analizę i syntezę słuchową i wzrokową.

Ćwiczenia analizy i syntezy słuchowej:
– odtworzenie sekwencji dźwięku
– szukanie dźwięku np. gdzie tyka zegar
– słuchanie zdania i liczenie ze słuchu wyrazów
– domina obrazkowo – sylabowe

Ćwiczenia analizy i syntezy wzrokowej:
– wyszukiwanie różnic i podobieństw w obrazkach
– pokazywanie tego co znajduje się na obrazku gestami
– odszukiwanie i dopasowywanie opisów do obrazków
– układanie w kolejności historii obrazkowych.

Mówiąc o dysleksji pojawia się też termin zaburzonej lateralizacji. Lateralizacja to proces odpowiedzialny między innymi za to, jaką ręką pisze człowiek. Może być jednostronna – dziecko pisze lewą lub prawą ręką, skrzyżowana – to tak zwane dzieci „oburęczne” lub nie ustalona – gdy dziecko nie może się zdecydować. Zaburzenia w tej sferze powodują problemy z pisaniem. Ćwiczenia będą w początkowej fazie opierały się na ćwiczeniach obu rąk np. rysowanie lewą i prawą ręką w powietrzu , a następnie usprawnianiu prawej ręki. Dużo ćwiczeń opartych jest na przekraczaniu linii środka ciała. Są to ćwiczenia takie jak: dotykanie łokciem prawej ręki kolana lewej nogi i odwrotnie, oglądanie przez lupę trzymaną prawą ręką przez lewe oko.

Wydaje się jakby dyslektyków przybywało z roku na rok. Związane jest to z tym iż świadomość tego problemu jest coraz większa.

Uwaga!

Życie dziecka z dysleksją w praktyce wygląda, tak iż potrzebuje ono więcej czasu na zajęcia związane z czytaniem i pisaniem. Dzieci te spędzają w domu nad tą samą czynnością więcej czasu niż ich rówieśnicy. Dzieci gdy widzą, że ich nauka nie przynosi skutku przestają próbować. Brakuje im motywacji.

Co zachowaniu Twojego dziecka szczególnie Cię niepokoi? Z czym ma największe trudności?

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułSer smażony panierowany – przepis
Następny artykułJak nosić dziecko?

Agnieszka Gradowska - ukończyła studia pedagogiczne (Akademia Pedagogiki Specjalnej) oraz terapeutyczne (Instytut Badań Edukacyjnych) oraz liczne kursy i szkolenia specjalistyczne. Czynny pedagog i trener umiejętności społecznych.  Jest współpracownikiem kilku stowarzyszeń działających na rzecz dzieci o wyjątkowych potrzebach edukacyjnych. Pisze artykuły do największych polskich portali internetowych.

Nasz specjalista  pisze o sobie:

Moją dewizą jest działanie, pewnie dlatego zajęcia przez mnie prowadzone są tak lubiane przez dzieci, których znakiem rozpoznawczym jest ciągły ruch. Stawiam sobie (i innym) realne wyzwania, aby zdobywanie nowych umiejętności przyczyniało się do rozwoju ludzi (tych dużych i małych), którzy ze mną współpracują.

Moją pasją są ludzie i praca z nimi, którą realizuję  m.in. poprzez wolontariat w zakładzie karnym, prowadzenie warsztatów twórczości dla dzieci czy specjalistycznych kursów dla dorosłych. Jakiś czas temu poproszono mnie o podzielenie się doświadczeniem poprzez cykl artykułów, które zostały opublikowane w Internecie. Artykuły przypadły do gustu czytelnikom… a mnie spodobało się pisanie – podoba mi się do dziś :-).

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here