W jakim celu nastolatki sięgają po alkohol? Na pewno po to, żeby wstąpić do świata dorosłych. Wiele zależy od kultury picia wyniesionej z domu, od stosunku bliskich ludzi dorosłych do alkoholu. Niestety w wielu domach młodzież ma przyzwolenie na picie, nie tylko podczas uroczystości. Ponad 50% nastolatków pije we własnym domu lub u znajomego! Ojcowie często zgrywają fajnych i na luzie, stawiając synowi piwo. Nie obserwując ludzi odmawiających, młody człowiek może nie być asertywny, gdy ktoś mu zaproponuje. Podziękowanie w towarzystwie pijących znajomych jest naprawdę ogromnym osiągnięciem. Poza tym kuszące jest spróbowanie czegoś, co do tej pory należało tylko do dorosłych.

Niestety młodzież sięga po alkohol również w sytuacjach problemowych, w przypadku przeróżnych trudności. Picie wtedy odpręża i pozwala zapomnieć o zmartwieniach. Taki sposób radzenia sobie ze smutkiem stwarza duże zagrożenie alkoholizmem. Niepokojące jest coraz częstsze sięganie przez młodych po alkohol oraz ich przekonanie, że piwo nie uzależnia. Co więcej w niektórych domach utwierdza się w tym, mówiąc, ze piwo „polepsza trawienie” i „przepłukuje nerki”! Bardzo wiele zależy więc od stosunku domu rodzinnego i bliskich dorosłych do picia trunków.

Co zrobić, gdy dziecko pije? Jeśli twojej córce lub synowi zdarzyło się być pod wpływem alkoholu, nie panikuj i nie nazywaj dziecka alkoholikiem. Może to jest jednorazowy incydent. Gdy nastolatek będzie w lepszej formie, koniecznie z nim o tym porozmawiaj – życzliwie, nie nachalnie. Warto wyjaśnić nastolatkowi skutki, do jakich doprowadza alkohol (między innymi upośledzenie pracy mózgu). Należałoby dopytać córkę lub syna czy pije w towarzystwie, bo na przykład nie potrafi odmówić. Być może młody człowiek potrzebuje wskazówek jak to zrobić skutecznie. Jak najwięcej rozmawiajmy z nastolatkiem, nie krzyczmy, nie groźmy karami. Najważniejsze jest nawiązanie życzliwego kontaktu z dzieckiem, dialog, a nie zamknięcie się nastolatka w swoim świecie. Zapewnijmy o naszej miłości.

Uwaga!

Pamiętajmy, aby pod żadnym pozorem nie częstować dziecka alkoholem i nie pozwalać, by robili to inni członkowie rodziny.

Czy uważacie, że młodzież może od czasu do czasu wypić np. piwo? Gdzie leży granica?

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułMój syn jest gejem – co robić?
Następny artykułGdy dziecko pali papierosy

Anna Chmielewska – pedagog szkolny, trener szybkiego czytania oraz – przez pewien czas – nauczyciel wspierający w integracyjnym oddziale zerowym. Dodatkowo ukończyła studia z zakresu edukacji elementarnej i terapii pedagogicznej. Współpracowała z jednym z serwisów edukacyjnych, pisząc artykuły dla rodziców oraz tworząc karty pracy dla maluchów i uczniów.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Od zawsze lubiłam pomagać. Czynnie angażowałam się w działania woluntarystyczne, zwłaszcza w  pomoc rodzinom z problemem alkoholowym. Po studiach rozpoczęłam pracę w szkole i tak zostało do dziś. Obecnie pracuję w szkole z oddziałami integracyjnymi, co jest dodatkowym wyzwaniem dla pedagoga. Lubię to, co robię, ale jednocześnie szukam nowych wyzwań. Jako trener szybkiego czytania poszerzam możliwości ludzkiego mózgu, a pisząc artykuły w serwisach, dzielę się tym, co wiem.

Odskocznią od życia zawodowego są dla mnie książki oraz zacisze domowe, zapach namiętnie pieczonych ciast i aromat świeżo zaparzonej kawy. No i rozmowy przy stole – o marzeniach, pragnieniach i nadziejach.

Od kilku miesięcy odnajduję szczęście w macierzyństwie, w odkrywaniu świata przez cudowną małą istotkę. Życie nabiera  innej jakości, już nie trzeba tak się śpieszyć...

Pisanie jest dla mnie pasją, zamykaniem w słowa własnych doświadczeń, wiedzy i myśli. Jest spotkaniem z czytelnikami, ale też z samą sobą...

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here