Obowiązek prawny. Była teściowa teoretycznie nadal jest dla nas osobą powinowatą. Gdyby znalazła się ona w trudnej sytuacji materialnej lub zdrowotnej, prawo nie nakazuje nam jednak świadczenia na jej rzecz alimentów. Nakłada natomiast taki obowiązek na dzieci i wnuki, ale tylko pod warunkiem, że osoba zainteresowana taką pomocą sama wystąpi do sądu o przyznanie jej opieki ze strony krewnych.

Obowiązek moralny. Można jednak wyobrazić sobie sytuację, kiedy nasza była teściowa poza nami nie ma żadnych krewnych, a niestety podupadnie na zdrowiu i będzie potrzebować opieki. Warto pamiętać, że byłą teściową nie musi być matka małżonka, z którym się rozwiedliśmy, ale również matka małżonka, który zmarł. O ile w tym pierwszym wypadku z oczywistych względów możemy być z teściową w złych stosunkach, o tyle w wypadku drugiej możliwości niekoniecznie. Możemy nawet nadal mieszkać z byłą teściową w jednym domu czy utrzymywać z nią regularne kontakty. Ze względów etycznych zatem, jeśli była teściowa nie ma żadnej innej rodziny, powinniśmy spróbować jej pomóc, zwłaszcza jeśli nasze dzieci są jeszcze niepełnoletnie.

Zasiłek pielęgnacyjny. Niestety prawo nie przychodzi nam z pomocą, jeżeli zdecydujemy się pomagać byłej teściowej. Nawet gdybyśmy chcieli całkowicie poświęcić się opiece nad taką osobą i na przykład z tego powodu zrezygnować z pracy, nie możemy liczyć na zasiłek pielęgnacyjny, który przysługuje ludziom opiekującym się swoimi rodzicami. Z tego względu nasze możliwości opieki nad byłą teściową są bardzo ograniczone. Nie możemy w tej kwestii liczyć na pomoc państwa i jesteśmy skazani jedynie na własne środki.

Reasumując, nie mamy żadnego obowiązku prawnego opiekowania się byłą teściową. Osobami zobowiązanymi do takiego działania są małżonek teściowej, jej zstępni, czyli dzieci i wnuki, następnie wstępni, czyli rodzice i na końcu rodzeństwo. Można przypuszczać, że przy tak szerokim zakreśleniu kręgu osób, które mogą udzielić pomocy matce byłego małżonka, któraś z wymienionych stron zostanie zobowiązana do opieki. To zaś, czy my pomożemy byłej teściowej, zależy tylko i wyłącznie od naszego sumienia.

Jakie są Wasze relacje z byłymi teściowymi? Czy zaopiekowalibyście się nimi, gdyby zaszła taka potrzeba? Wyraźcie swoje opinie

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJaka muzyka do nauki salsy?
Następny artykułZwrot zaliczki przy umowie zleceniu

Agnieszka Czarkowska - absolwentka Polonistyki UJ, doktorantka na tym samym wydziale. Publikowała w pracach zbiorowych, książkach i czasopismach literackich. Interesuje się literatura współczesną, filmem oraz problematyką psychologii związków partnerskich.

 

Nasz specjalista pisze o sobie:

W literaturze, sztuce i życiu fascynuje mnie głównie jedno – fenomen ludzkiego życia we wszystkich jego przejawach, szczególnie manifestujący się w miłości. Już Freud odkrył, że eros jest główną siłą twórczą napędzającą nasze działania. Miłość erotyczna w swoich różnorodnych odcieniach: od nieśmiałego zauroczenia po namiętny seks stanowi nie tylko naturalną dyspozycję człowieka, ale również doskonały materiał diagnostyczny, na podstawie którego można wiele powiedzieć o innych dziedzinach naszego życia: kondycji duchowej, a także zdrowiu fizycznym. Dlatego myślę, że warto to zjawisko zgłębiać wciąż na nowo i odkrywać w nim własne coraz to inne oblicze.

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here