1. Zwróć uwagę na strój. Oczywiście impreza firmowa nie wymaga od Ciebie oficjalnego stroju, w którym na co dzień przychodzisz do pracy, ale i tutaj obowiązuje pewien dress code. Raczej nie wybieraj krótkich spodenek (chyba że impreza firmowa odbywa się na plaży). Panie powinny zrezygnować z nadmiernej ekspozycji swoich wdzięków. Różowy, obcisły topik nie jest najlepszym pomysłem. Strój powinien być schludny i wyważony. Pamiętaj, jak Cię widzą, tak Cię piszą.
2. Kiedy już dotrzesz na miejsce, bądź na czas. Pomimo że spotkanie ma charakter zabawowy, Twoja punktualność, a już z pewnością niepunktualność, będzie zauważona. Przywitaj się z każdym.
3. Nie wdawaj się w rozmowy na tematy, które mogą prowadzić do spięć i konfliktów. Omijaj dyskusje polityczne, religijne, światopoglądowe.
4. Nie unikaj szefa jak ognia. Powinieneś z nim porozmawiać, wywierając pozytywne wrażenie. Nie pleć jednak trzy po trzy. Lepiej być oszczędnym w słowach niż gadać bez sensu. Nie spoufalaj się z nim.
5. Nie obmawiaj współpracowników. Plotki i oszczerstwa roznoszą się z prędkością światła, a jak wiadomo intryganci i aferzyści nie są mile widziani na pokładzie.
6. Nie jedz za dużo. Twoje obżarstwo zostanie wychwycone przez czujne oczy współpracowników i odpowiednio skomentowane. Chyba nie dążysz do tego, by uchodzić za firmowego „obżartucha” czy „dzikusa”.
7. Nie podkradaj jedzenia. Bywa, że na imprezach firmowych pojawiają się smaczne rarytasy. Niech żadna siła nie skusi Cię do zawinięcia kilku w serwetkę i wsadzenia do kieszeni pod pretekstem poczęstowania rodziny.
8. Nie pij za dużo. Musisz zachować umiar w piciu alkoholu. Nie narażaj się na sytuacje niezręczne, jak wylądowanie z twarzą w sałatce, paw na środku sali, czy nachalny taniec z koleżanką z pracy.
9. Nie wdawaj się w jednonocne romanse i flirty. Pamiętaj, że na co dzień musisz współpracować z Anką, raportować swoje działania Grześkowi.
10. Nie podrywaj szefa, szefowej. Chyba, że nie zależy ci na pracy, a to się raczej nie zdarza.
Czy zdarzyła Wam się wpadka na imprezie firmowej? Dajcie znać co się stało!