1. W piątek wieczorem dzwoni do Ciebie kumpel, zapraszając na domówkę. Co robisz?

a) Odmawiasz, wykręcając się innymi planami, w efekcie spędzasz wieczór przed telewizorem.
b) Bez większego namysłu przyjmujesz zaproszenie.
c) Pytasz, czy będą Twoi znajomi, nie lubisz imprezować z obcymi.
d) Mówisz, że dasz znać, po czym wyłączasz telefon i wychodzisz do kina z partnerem.

2. Jest środek tygodnia, znajoma robi urodzinową imprezę. Co robisz?

a) Wychodzisz, bo wypada.
b) Idziesz na jedno piwo, wracasz wcześnie, bo rano trzeba wstać do pracy.
c) Cieszysz się, bo nadarzyła się okazja do zabawy.
d) Wysyłasz sms z życzeniami i zostajesz w domu.

3. Imprezowałeś 3 dni pod rząd. Obiecujesz sobie, że wieczorem odpoczniesz. Nagle dzwoni telefon. Kumpel zaprasza na piwo. Co robisz?

a) Idziesz i wracasz nad ranem.
b) Wychodzisz na 2 godziny, po czym wracasz i idziesz spać.
c) Odmawiasz i relaksujesz się w domu.
d) Odmawiasz, bo decydujesz się odpocząć w towarzystwie swojej drugiej połówki.

4. Kończą Ci się zasoby pieniężne. Kumpel ciągnie Cię do knajpy. Co robisz?

a) Idziesz, wydajesz resztki pieniędzy z nadzieją, że jakoś przeżyjesz do końca miesiąca.
b) Idziesz z kasą na 1 piwo, bo przecież trzeba za coś żyć przez następne dni.
c) Proponujesz piwo w domu, bo taniej.
d) Odmawiasz, bo wydawanie ostatnich złotówek na alkohol to już przesada.

5. W kinie grają film, na który czekałeś. Bardzo chcesz go obejrzeć…

a) Wychodzisz do kina z partnerem.
b) Wychodzisz na film z paczką znajomych, a potem ruszacie na knajpy.
c) Czekasz, aż film pojawi się w sieci.
d) Odpuszczasz kino, szukasz innego filmu w sieci, po czy zapraszasz znajomych na seans.

6. Masz wolną chatę. Co robisz?

a) Zapraszasz dziewczynę/ chłopaka na kolację.
b) Obdzwaniasz znajomych i zapraszasz na domówkę.
c) Spędzasz czas w samotności.
d) Nie robi Ci to różnicy i tak planowałeś wyskoczyć na miasto.

7. Jak spędzasz upragnione wakacje?

a) Byle gdzie, byle z przyjaciółmi.
b) Samotnie w górach.
c) W jakimś romantycznym miejscu ze swoją dziewczyną/ chłopakiem.
d) Łapiesz stopa i szukasz przygód.

8. Wychodzisz na imprezę, ale atmosfera jest dosyć drętwa. Co robisz?

a) Czekasz na cud.
b) Wskakujesz na stół i rozkręcasz imprezę.
c) Zmieniasz klub – szkoda czasu na sztywniactwo.
d) Z nudów zamawiasz kolejnego drinka.

9. Jest sobota, a Ty masz już zaplanowane wieczorne wyjście na imprezę, nagle pojawiają się niespodziewani goście. Co robisz?

a) Nie zmieniasz planów, zabierasz gości ze sobą, im więcej osób na imprezie, tym lepiej.
b) Jesteś wściekły, że wizyta gości pokrzyżowała Ci plany.
c) Urządzasz imprezę w domu.
d) Zostajesz z gośćmi w domu, impreza nie zając, nie ucieknie.

10. Co ubierasz na imprezę?

a) Przebierasz się za pszczółkę Maję.
b) Coś seksi i na topie.
c) Koszulka i jeansy, wygoda to podstawa.
d) Najlepiej czujesz się w domowym dresiku.

A teraz sprawdź, jaki kolor przeważył w Twoich odpowiedziach i dowiedz się, jakim imprezowiczem jesteś.

Towarzysz samego siebie
Jesteś typem domatora. Lubisz ciszę i spokój. Jesteś wygodny, czasem leniwy. Zastanawiasz się nad wydaniem każdego grosza. Na imprezę Ci nie po drodze. Najlepiej bawisz się we własnym towarzystwie.

Clubbingowiec
Na imprezie czujesz się jak ryba w wodzie. Najbardziej lubisz bawić się poza domem. Cena knajpowego piwa Cię nie przeraża. Lubisz poznawać nowych ludzi, ale towarzysko nie zaniedbujesz też swoich znajomych. Masz głowę pełną pomysłów. Jak zabawa, to na całego i do białego rana. Na imprezie przejmujesz rolę lidera.

Zdroworozsądkowy romantyk
Lubisz wyskoczyć na imprezkę, ale nie za często. Życie towarzyskie jest dla Ciebie męczące, bardziej cenisz sobie czas spędzony z Twoim partnerem. Nierzadko świętujesz ze znajomymi z poczucia obowiązku. Co prawda nie jesteś imprezowym dusigroszem, ale zawsze głos zdrowego rozsądku bierze u Ciebie górę nad porywami chwili. Dużą wagę przywiązujesz do stroju – grunt to być „modnie skrojonym”.

Dusza własnego towarzystwa
Jesteś imprezowiczem domowym. Lubisz otaczać się ludźmi, których dłużej znasz. Rzadko wychodzisz na miasto. Raczej zapraszasz znajomych do siebie lub wbijasz się na posiadówki do nich. Jeśli impreza Ci się nie podoba, wychodzisz i szukasz nowych wrażeń. Nie lubisz też przepłacać za zabawę.

Jaki jest Wasz wynik? Zgadzacie się z nim?

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułPraca za granicą a emerytura w Polsce
Następny artykułJak przejść z renty na emeryturę?

Joanna Nieć – kulturoznawca i menager kultury. Dziennikarskie kroki stawiała w kilku redakcjach. Zaczynała w miesięczniku studenckim, potem weszła z piórem do krakowskiej prasy. Współpracowała także z lokalną telewizją internetową. Opisywała, relacjonowała, komentowała. Zawsze stawia na rzetelność komunikatu i jednoczesne przekazanie go z polotem. Laszka sądecka od kilku lat związana z Krakowem.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Dotychczasowa edukacyjna i zawodowa ścieżka pokazała mi, że pisanie sprawia mi największą frajdę. Pisałam o krakowskich wydarzeniach codziennych, mam na swoim koncie kilka felietonów i wywiadów. Najbardziej cieszyło mnie pisanie o kulturalnych imprezach w Krakowie.

Podpatrywanie studenckiego życia i uczestniczenie w nim pozwoliło mi wychwycić kilka smaczków z imprezowego życia studenta. Każdą obserwację pointowałam w głowie odpowiednimi wnioskami i rozwiązaniami, czego wyrazem są moje porady na Spec.pl. Okazało się, że imprezowanie ma swoje zagwozdki, na które trzeba znaleźć patent.

W swoich poradach staram się podpowiedzieć, jak w danej sytuacji należy się zachować – żeby zabłysnąć, lub się nie zachowywać – żeby nie zbłaźnić się. Podaję na tacy propozycje imprezowego menu oraz sposoby zorganizowania domówki czy parapetówki. Sprawy z pozoru proste. Z pozoru, bo zazwyczaj okazuje się, że rzeczy proste są najbardziej skomplikowane.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here