Savoir – vivre zaleca dyskretne zachowanie ze strony osoby cierpiącej na dokuczliwą towarzysko dolegliwość oraz ze strony jej otoczenia. Elegancko będzie w takim momencie zakryć usta chusteczką, ewentualnie dłonią lub poprosić kogoś o chusteczkę. Tak jak w przypadku kaszlu, nie trzeba rozwijać całej. Dyskretniejsze jest trzymanie rąbka materiału lub papieru.
Jeśli dolegliwość nie przechodzi albo nasila się, najlepiej na chwilę wyjść. Zdarzyć się może, że ktoś będzie chciał towarzyszyć cierpiącej osobie. Jeśli darzy się takiego człowieka zaufaniem, grzecznie jest nie robić zbędnego zamieszania i pozwolić na opiekę. Towarzysz także powinien zachowywać się dyskretnie i wyjść po cichu. Gdy jego reakcja zostanie zauważona, dobrze przeprosić obecnych i obiecać szybki powrót. Gdyby nasilające się objawy były niebezpieczne, należy wezwać pomoc lekarza i powiadomić towarzyszące osoby. Gdy ważne jest zdrowie i życie dyskretne zachowanie nie obowiązuje, przeciwnie byłoby źle odebrane.
photoxpress.com
Jeżeli zdecydowalibyśmy pozostać w gronie znajomych, można przeprosić i wypróbować kilku zalecanych na czkawkę metod. Pomaga podobno wypicie wody, najlepiej ochłodzonej. Savoir – vivre zaleca, aby nie pochłaniać całej szklanki od razu. Pije się częstszymi ale drobnymi łykami. Jeżeli ktoś woli metodę z wdychaniem powietrza, niech nie otwiera ust zbyt szeroko. Takie zachowanie etykieta uznałaby za niezbyt eleganckie. Najlepiej wprowadzić tlen przez lekko rozchylone wargi. Oddech powinien być głęboki i jak najbardziej spokojny i miarowy. Mówi się też, że pomocne bywa odwrócenie uwagi. Samemu można skoncentrować się na czymś wokół (nie zapominając o obecności towarzyszy), ewentualnie jeśli ktoś zauważył problem i chce pomóc, przyjąć jego starania. Na stole zazwyczaj jest chleb, jeżeli go zabraknie można poprosić o kromkę.
Skórka pieczywa powinna pomóc na czkawkę. Ewentualnie próbuje się łyżeczki cukru. Z ostatnią metodą lepiej być ostrożny. Wśród obcych ludzi i na oficjalnych spotkaniach nagłe jedzenie cukru może wywołać konsternację, a cierpiąca osoba może nie być traktowana jako poważna. Ten sposób raczej zaleca się wśród krewnych i znajomych oraz tam, gdzie luźniejsze zachowanie nikogo nie zdziwi.
Co robicie, gdy złapie Was czkawka w towarzystwie? Jak się zachowujecie?