Sadzanie gości nie należy do zadań łatwych, a gospodarze powinni uważać, aby nikt z gości nie poczuł się pominięty, ani urażony. Pani i pan domu zajmują miejsca naprzeciwko siebie, lecz dopiero wtedy, gdy inni goście wygodnie się rozsiądą. Jeśli chcemy sami wybrać dla gości miejsca pamiętajmy o ich prywatnych sympatiach i antypatiach. Jeżeli w przeszłości pomiędzy niektórymi biesiadnikami wybuchały niesnaski- pamiętajmy, aby nie dyskretnie wybrać dla nich, jak najbardziej oddalone krzesła. Honorowe miejsce powinna zająć osoba najstarsza lub taka, która zasługuje na szczególne względy.

Na oficjalnych przyjęciach zamiast wskazywania gościom miejsca przygotowuje się dla nich karteczki z imieniem i nazwiskiem. Często jednak pozostawia się gościom swobodę przy wyborze miejsca. Jeśli jesteśmy jednym z nich – pamiętajmy, aby nie zajmować miejsc pomiędzy małżeństwami, a także parami, mającymi się ku sobie.

W przypadku wydarzeń kulturalnych typu koncerty, gdzie nie ma rezerwacji miejsc – obowiązuje zasada, kto pierwszy ten lepszy. Niekulturalnym jest jednak zajmowanie przez jedną osobę całego rzędu krzeseł. W takiej sytuacji można przygotować karteczki z napisem „rezerwacja” lub zapytać organizatorów, czy istniałaby możliwość wcześniejszego zabukowania miejsca.

Zdarza Wam się przepychać pomiędzy ludźmi, żeby zająć gdzieś jak najlepsze miejsca czy to zupełnie wykluczone? Podzielcie się swoimi doświadczeniami.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here