Kiedy sięgniemy pamięcią wstecz z pewnością przypomnimy sobie, że państwo młodzi najpierw odbywali formalny ślub cywilny w Urzędzie Stanu Cywilnego, a potem wraz z gośćmi przechodzili do parafialnego Kościoła, gdzie udzielano im sakramentu małżeństwa. Obecnie pary najczęściej decydują się na ślub konkordatowy, który łączy sakrament małżeństwa ze ślubem cywilnym. Mimo iż wszelkie opłaty są dobrowolne, to jednak ślub kościelny jest dosyć kosztowny.
Należy zacząć od zapowiedzi. Przyszli małżonkowie w swoich parafiach muszą zamówić zapowiedzi. Na niedzielnych mszach księża wymieniają pary przygotowujące się do zawarcia sakramentu małżeństwa. Młodzi zobowiązani są do zamówienia trzech zapowiedzi, ostatnia musi mieć miejsce najpóźniej dwa tygodnie przed planowanym terminem ślubu. Koszt zapowiedzi to ok. 100 złotych.
Jeśli bierzemy ślub poza parafią potrzebna jest nam specjalna licencja udzielana przez rodzimą parafię, która kosztuje ok. 150 złotych. Często potrzebne jest także świadectwo chrztu, czy bierzmowania, za które płacimy ok. 50 złotych. Za udzielenie ślubu płacimy średnio 400-500 złotych, czasem więcej. Bardzo często opłacamy także kościelnego, który pełni funkcję ministranta. W niektórych kościołach w czasie mszy ślubnej zbierane są datki, przeznaczone później na mszę w intencji nowo zawartego małżeństwa. Jeśli młodzi nie życzą sobie zbierania datków od gości, wówczas sami mogą wnieść opłatę w wysokości ok. 100 złotych.
Ważna jest także oprawa ślubu. Wynajęcie organisty na ślub kosztuje od 100 do 200 złotych. Jeśli chcemy, aby śpiewał także chór wówczas musimy zapłacić dodatkowe 50-100 złotych. Udekorowanie kościoła kosztuje od 200 do 400 złotych w zależności od rodzaju dekoracji.
Co myślicie o wysokości kosztów związanych ze ślubem kościelnym? Są adekwatne czy powinny być mniejsze?